To anime, do którego trzeba dorosnąć. Tutaj nie ma przystojnych bishounenów, parek yuri/yaoi ani głupiutkich chibi scenek. Jest za to przepiękna opowieść z morałem, wspaniała animacja i cudowna muzyka (muszę koniecznie nabyć soundtrack!). Pamiętam, że po raz pierwszy obejrzałam ten film będąc w gimnazjum i nie spodobał mi się. Niedawno skończyłam studia i dzisiaj obejrzałam go po raz kolejny. Zrozumiałam go i pokochałam całym swoim sercem.