Bardzo mi się podobał, ale kilka kwestii pozostało dla mnie niezrozumiałych. Mianowicie. Główny bohater zostaje przeklęty [wiadomo czemu] po czym wyrusza w podróż by zdjąć klątwę. I co dalej? Zatrzymuje się w jakiejś wiosce, pojawia się tytułowa księżniczka, film skupia się na wojnie i na... więcej
Reżyser jak to ma w zwyczaju tak również i teraz zagłębia się w charaktery postaci. Pokazuje nam,
że nawet postacie ukazane w mniej pozytywnym świetle mają w sobie dobro i nie są doszczętnie
zniszczone przez zło.Z tego to powodu film ogląda się przyjemnie... więcej
Gdy po raz pierwszy oglądałam ten film miałam 8-9 lat. Natknęłam się na niego w TV i oczywiście nie spodziewałam się, że to animacja zdecydowanie nieprzeznaczona dla dzieciaka, którym wówczas byłam. Z każdą minutą filmu byłam coraz bardziej zaniepokojona - niewiele rozumiałam z tego co dzieje się na ekranie.... więcej
Naprawdę. Po pierwsze, film oglądałam jako dziecko i z tych względów urósł w moich oczach do rangi "arcydzieła". Jednak teraz po latach, śmiać mi się chce z większości scen.
Główne wady tego 'dzieła' to :
-zdecydowanie zbytnia emocjonalność, szczękościski wszelkie, wrzaski i nadekspresja w... więcej
no ale bez przesady:) w wieku około 12 lat przeczytałam w magazynie: księżniczka Mononoke, sobota, TVP2, godz 10:00. Usiadłam przed telewiziorem i liczyłam na fajną, lekką bajeczkę o księżniczce. To co zobaczyłam wywołało u mnie szok. Przed cały czas siedziałam i nie mogłam ruszyć się z miejsca, tak... więcej
Anime ukazuje nam przykre konsekwencje walki człowieka z naturą. Człowiek, który walczy ze
zwierzętami by ochronić innych niekiedy sam może przeżyć wyłącznie za okazaniem łaski ducha
lasu. Występuje również wątek miłosny pomiędzy głównym bohaterem zabiegającym o pokój, a...
Mogłoby wydawać sie ze człowiek rodzi sie dobrym lecz zmieniają go doświadczenia. Gdzie w takim razie leży środek dobra? Każdy z widzów zobaczy rożne jego odcienie i sam określi kto jest pozytywnym bohaterem lecz czy sam nie gubił sie wiele razy ?
Po prostu niesamowity film i tyle. Najbardziej żałuję, że obejrzałem dopiero teraz, a nie będąc znacznie młodszym, znając siebie wywarłoby jeszcze większe wrażenie.
Na prawdę, wielu baśni filmowych aspirujących do miana arcydzieła po prostu nie ma, a dziś nie spodziewając się tego kompletnie obejrzałem jedno z... więcej
Filmweb powinien wprowadzić ocenę 11/10 - arcydzieło nad arcydziełami. Nie mam nic do dodania, no może poza tym, że polecam oglądać tylko w oryginalnej wersji językowej, angielski dubbing psuje klimat.
i zrywach na kino azjatyckie powoli zaczynam łapać, o co w tym chodzi. Chociaż równocześnie przyznaję, że moja znajomość shinto jest nadal marna.