Zero fabuly, zero dialogow (DOSLOWNIE). Nie dosc, ze wieje nuda to nic nie trzyma sie kupy nawet kiedy wylaczymy umysl. Sam pomysl na film jest niedorzeczny i nie ma nic wspolnego z fantastyka, bo w jakim komiksie sprzataczki spedzalyby wiecej czasu w labie niz pracownicy i to jeszcze bez zadnego nadzoru. Niby wielki sekret, ale bez problemow rozmawiaja (a raczej rozmawia jedna, a druga slucha) o tym w windzie otoczeni przez innych ludzi - bez sensu! Film ni to dla dzieci, ni dla doroslych, zrobiony tylko i wylacznie dla kasy, Oskarow i wlasnego ego. Obejrzalem tysiace filmow, mam kolekcje kilkuset DVD i Blu-rayow, ale juz od wielu lat nie bylem w kinie ani nie kupilem nic z ostatnich kilku lat, bo wszystko to albo totalne dno (wiekszosc) albo w najlepszym wypadku sredniactwo (mniejszosc). Im bardziej wynaturzony, im bardziej pokrecony pomysl, tym bardziej przyswajalny przez bezmozgowe masy. W tamtym roku czarny gej, w tym roku seks z potworem. I nie mam nic do gejow ani do potworow, bo Brokeback Mountain albo Edward Nozycoreki to majstersztyki. Tym, ktorzy glosowali na PO, popieraja kryminalistow Buszow, Clintonow i Obamow, sa za przyjmowaniem pseudo-uchodzcow i mysla, ze feministki maja o co walczyc mowie: IDZCIE NA TE DNO I ROZKOSZUJCIE SIE TYM SCIERWEM, BO JEST TAKIE COOL I NIELADNIE SIE NIE ZGODZIC.
o panie wielki znaFco filmowy ! Przeciez seks z potworem to nic nowego ze chocby wspomniec kapitalny klasyk Żuławskiego "Opętanie", zresztą ów seks w "Kształcie Wody" to jest naprawde pikuś w porównaniu z tym co się wyprawia w "Nieoswojonych" (wygranym Srebrnego Lwa w 2016 na festiwalu w Wenecji) :)
PS. nikogo nie interesuja twoje poglady polityczne bo to forum filmowe wiec plakac o feministkach, uchodzcach, lewakach, liberałach to idz sobie na jakies serwisy typu pikio czy niezalezna tam bedzie sie czul jak (nomen omen) ryba w wodzie :)