Laleczka

Wielkie rozczarowanie, nie tego się spodziewałem... Nie sposób oceniać/komentować "Laleczki" w oderwaniu od klasyka z lat 80. (czy ja dobrze czytam, że miał być to remake?). Sama lalka jest, jak to się mówi, bez charakteru. Nie pasuje mi ona do seryjnego mordercy, co innego Chucky, ta lalka...

Obawiałem się czegoś na kształt remake'u "Koszmaru z ulicy wiązów", a dostałem cholernie dobry, dopracowany oraz umiejętnie wyreżyserowany film. Taki godny następca pierwszego "Krzyku", gdzie slasher łączy się z groteską. Przy okazji film pokazuje, jak bardzo staliśmy się wygodni oraz uzależnieni od...

Tak zwana słaba sztuczna inteligencja otacza nas każdego dnia i towarzyszy w różnych czynnościach. Jak dla mnie reboot Laleczki Chucky z 1988 idealnie wpisuje się w dzisiejsze realia i fantazje już nie tylko o podmiotowości sztucznej inteligencji jaką znamy chociażby z filmów Spielberga... więcej

a więcej tutaj śmiechu niż strachu. Warto zobaczyć. Lalka momentami brzmiała jak Joker z animowanych filmów o Batmanie - Mark Hamill dał radę :)

We mnie ten film wzbudził wspomnienia. Od razu przypomniały mi się seanse horrorów na vhs u kolegi w domu, bo jako jedyny miał magnetowid. W tajemnicy przed rodzicami oglądaliśmy marnej jakości horrory z wypożyczalni. Ten film nawiązuje do filmów z tamtego okresu, z tą różnicą że jest w nim więcej... więcej