5 część horroru o morderczej laleczce o imieniu Chucky. W Hollywood powstaje film o laleczce Chucky. Materiał ten ogląda przebywające w Anglii dziecko Chucky'ego i Tiffany, które do tej pory nie wiedziało nic na temat swoich rodziców. Powraca do los Angeles i w rytuale voodoo wskrzesza lalki.
Nic dziwnego że nie zachwyca bandy ignorantów wyładowujących tu swoje frustracje (bo przecież to żaden horror!) i ubolewających nad stratą czasu na oglądanie (zwieńczeniem czego oczywiście jedyneczka). Ja uważam że film jest świetny a jego największym plusem jest przyłożenie naprawdę dużej uwagi do detali mimiki...
Jak dotąd to część która zdecydowanie nie trafia w mój gust... Nawykłam do 'poważniejszego tonu'filmów z Chucky'm,więc to już nie moja bajka! Szkoda...