Jak na tamte lata, efekty specjalne pewnie zapierały dech w piersiach. Ja oczywiście się dopatrzyłem błędów (spodki są raz większe, raz mniejsze), ale na szczęście nie przeszkadzało mi to w oglądaniu. Ogólnie bardzo dobry film, ciekawe czy nie pierwszy z latającymi talerzami siejącymi spustoszenie.