PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825152}
6,3 10 488
ocen
6,3 10 1 10488
7,4 9
ocen krytyków
Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona
powrót do forum filmu Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona

...i tak jak na IMDB ocena filmu i tak wzrośnie. Dlaczego? Bo rozsądnych ludzi jest o wiele więcej niż psychofanów tego człowieka. Tak, jeśli chodzi o muzykę był genialny, stworzył utwory ponadczasowy, stał się ikoną popkultury. Czy to znaczy, że należy traktować go jako nieomylnego Boga? Nie!
Pamiętam inny dokument o Jacksonie - "Życie z Michael'em Jacksonem" z 2003 roku. Zawiera on same wypowiedzi Jacksona. Oglądając go szczęka zatrzymała mi się na ziemi... Bynajmniej nie z zachwytu nad artystą. W tym wywiadzie sam Micheal przyznaje, że śpi w łóżku z obcym dzieckiem i nie widzi w tym nic dziwnego! Im dłużej trwał ten film dokumentalny, tym bardziej otwierały mi się oczy, a w głowie zapalała się czerwona lampka i myśl" Co jest nie tak z tym facetem?!". W "Życiu Michelem..." było WIELE sygnałów ostrzegawczych! Moment, z jaką traumą Micheal opowiadał o pierwszej nieudanej próbie współżycia z kobietą, traumach z dzieciństwa, izolowaniu własnych dzieci od społeczeństwa, całkowicie oderwaniu od świata rzeczywistego... Ale najbardziej zapamiętałam moment, jak mały chłopiec mówi, że Micheal zaproponował żeby spali w jednym łóżku, a Micheal komentuje, że to nic złego!!!! Oczywiście po wyemitowaniu "Życiu z Michealem" wielu ludzi było oburzonych. A co na ten film jego fani? Naskoczyli na dziennikarza, który przeprowadził wywiad, choć cały film dokumentalny to przecież same wypowiedzi Jacksona!
Teraz po 19 latach świat zobaczył nowy film dokumentalny o Michealu - "Living Neverland". Film dopełniający obraz Jacksona. W "Życiu z Michealem..." miał szanse wypowiedzieć sam artysta, tym razem głos zabrały dwie jego ofiary. Dokument trwa 4 godziny i jest podzielony na dwa odcinki. Długo myślicie? Ale było to potrzebne. Poznajemy nie tylko ofiary, ale też ich rodziny. To bardzo ważne, bo wielu ludzi zadaje sobie pytanie - "Gdzie byli rodzice?", "Dlaczego pozwalali dziecku spać w łóżku z obcym mężczyzną?". "Czy zostali przekupieni przez niego przekupieni?". Film pozwala widzom "wcielić" się w skórę rodziców molestowanych chłopców.
Wielu ludzi zarzuca, że film nie przedstawia żadnych nowych dowodów. Ja uważam inaczej! "Leaving..." odpowiedział na wiele pytań, które zadałam sobie po obejrzeniu "Życiu z Michelem Jacksonem." Gdy oglądałam film z 2003 roku skłaniałam się do teorii, że Jackson nie do końca zdaje sobie sprawę, że jego stosunki z dziećmi są nieodpowiednie. Nie zdaje sobie w pełni sprawy ze swoich zaburzeń. "Leavnig Neverland" przeczy tej tezie. Jackson doskonale wiedział, że to co robi jest ZŁE! Wmawiał chłopcom, że gdy ich stosunki seksualne zostaną ujawnione - to obaj pójdą do więzienia. Chłopcy byli szkoleni, żeby natychmiastowo się ubierać, gdy zbliżał się ktoś dorosły! MICHEAL JACKSON MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ, ŻE TO CO ROBI JEST NIEDOPUSZCZALNE I KARALNE" - mimo iż poprzednim filmie dokumentalnym sprawia wrażenie infantylnego, naiwnego i lekko szalonego.
Przekonują mnie też zeznania tych dwóch mężczyzn i ich rodzin. Nie chodzi nawet o opisy czynności seksualnych, ale jak zbieżne są zeznania dotyczące tego jak Jackson wkupiał się w łaski rodziców,osaczał ich, w końcu separował od rodzin. Uwierzycie, że dorosły mężczyzna potrafił przez 4 godziny codziennie rozmawiać z 10 latkiem przez telefon?! To, w jaki sposób tłumaczył chłopcom powód praktyk seksualne - to WSZYSTKO tworzy jedną całość. Jest spójne.
Naprawdę polecam "Leaving Neverland"! Zobaczcie też "Życie z Michealem Jacksonem" (dostępny na youtubie.) - te dwa filmy się uzupełniają. Macie tam wszystkie odpowiedzi.

ocenił(a) film na 1
MadamedePompadoure

Jackson u bashira dokładnie powiedział że nie spał w jednym łóżku lecz na podłodze

ocenił(a) film na 8
Testoviron_

i na pewno mówił prawdę co?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones