Pozytywna, słodka komedia, pozwalająca odzyskać wiarę w siebie, w blondynki i sensowność powstawania takich niezobowiązujących produkcji. Film ze wszech miar naiwny , ale w swej naiwności urzekający, wcale się z nią nie kryjący. dużo różu, plastiku, jasnych włosów, landrynkowatości, kosmetyków, głupoty, puchu, futrai świetnego aktorstwa rozbrajającej Witherspoon. Zero seksu (choć nie seksapilu), przemocy i autentyzmu.