Studenckich etiów, które wędrują po festiwalach nie wolno oceniać na takich samych zasadach jak filmów ze sporym budżetem.
Niemniej jednak była wg mnie najgorsza z dotychczasowych, w ogóle mi się nie podobała.
Mi w sumie nie podobało się krążenie po tematach zamiast jednej spójnej historii. Faktem jest na pewno, że ta etiuda nie była jakoś ultra dobra.