... z tych, którzy krytykują. Rozumiem, gusta - guściki. Ale geniusz tego filmu jest niepodważalny. Bez chorych wątków miłosnych, niebanalna gra aktorska (Jean, Natalie, Gary...), wzruszająca historia. I nie - to nie jest zboczenie, tylko prawdziwa miłość ludzi nie mających nikogo poza sobą.