Co nie zmienia faktu, że wydanie Leona na ich pastwę, nadal jest wydaniem.
Chociaż w sumie się nie dziwię. Być może wierzył w swojego przyjeciela, że sobie z tym poradzi.

Zdradził. Czy Tony był przyjacielem Leona czy go okradał?

Też tak się wydawało, no bo i tak Leon w tych sprawach był ,,Tępakiem"

Tony stanął przed dylematem wiedział ze Stamfield wie ze Tony wszystko wie inaczej by nie wparował ł z 10 ludzmi do jego restauracji a wszyscy z pistoletami w ręku , wiedział ze jak będize kręcic to go kropną , postanowił wydać Leona
ale najgorsze ze sobie potem przywłaszczył całą kasę Leona jaką zarobił przez lata sprzątając ludzi, i dał na odchodne Matyldzie 100 dolarów a pewnie Leon miał setki tysięcy jak nie miliony zarobione przez lata pracy dla niego

Nie tyle co okradał a nigdy nie miał zamiaru wypłacić mu należności, tak na prawdę Leon pracował "prawie" za darmo.