Brak jakichkolwiek patetycznych tekstów.
Brak szczęśliwego zakończenia.
Brak dosadnego debilizmu.
A film otrzymał 9 nominacji , w tym jedną wygraną...
Nigdy tego nie zrozumiem.
Daleko idace porównania--- Forest Gump ( skadinad świetny film) jest brzydko mówiąc o "debilu", "idiocie" itd (nie wygląda na człowieka z zespołem downa) a mówiąc "ładnie" o człowieku dotkniętym niedoskonałością w dziedzinie percepcji umysłowej. Co do "Leona zawodowca" to relacje o naturze seksualnej pomiedzy głownymi bohaterami sa oczywiste, co wiecej reżyser formułujac sceny chciał aby odbiorca także wczuł sie w ten kontekst. To że nazywam to "pedofilia" to kolokwialne spłycenie szeregu definicji których nie chce mi się opisywać. Nazwij to lepiej ale nie zaprzeczaj.