zawsze mnie zastanawia ze gdy polski film jest do du;py polacy broniac go uzywaja takich argumentow- bo my(polscy filmowcy)niemamy tyle pieniedzy, nie stac nas na efekty - przepraszam ale ja (polski widz) nie oczekoje efektow specjalnych . idealne najazdy i ciecia kamery swietnie skomponowana w to muzyka to chyba nie sa rzeczy ktore wymagaja wiekszych pieniedzy - LEON jest tego najlepszym przykladem genialny film (z efektami na jakie nas polakow stac) polscy filmowcy prosze was - troche wyobrazni.
daj spokój, po co mają tak robić jeśli mogą robić pieniądze na podobnych do siebie komediach romantycznych.
Dokładnie, wątpie że producenci ryzykowaliby wykładając kase na coś innego niż badziewne komedie romantyczne, które niestety u nas cieszą się najwiekszą popularnością w kinach i przynosza największe zyski, poza tym żeby zrobic dobry film to trzeba miec dobry scenariusz, z gowna nie zrobisz złota