wg was jakie sa najlepsze sceny z tego filmu, takie ktore wami ruszaja.
wiadomo koncowka rusza i to niesamowicie.
wg mnie scena gdy:
- leon rozwala wentylator w scianie
- ostatnia rozmowa matyldy i leona
- z poczatku jak jest pokazany dzien powszedni leona w domu
Według mnie dobra jest scena, w której Matylda stoi pod drzwiami Leona i błaga, żeby je otworzył. To genialne ujęcie, takie dramatyczne.. Albo ta w łazience z Matyldą i Stansfieldem.
Moim zdaniem najlepsza jest scena,w której Stansfield,stojąc pod drzwiami do miezkania rodziny Matyldy,zabiera towarzyszowi broń ze słowami ,,Lubisz Mozarta?Puszczę Ci" po czym strzela w zamek.Świetne w tej scenie było jeszcze to,że podczas zabijania słuchał muzyki i poruszał się w taki sposób jakby tańczył :D