Pamiętam za młodu gdy go oglądałam byłam rozszarpywana przez emocje , niedawno postanowiłam sobie go trochę odświeżyć , spodobał mi się bardzo ale nie tak jak kiedyś . Najlepsza gra aktorska Garego Oldmana. Ubóstwiam!
Gary na prawdę przechodzi tu samego siebie.. Jak ktoś wczesniej wspomniał scena z rozgryzaniem tabletek i połykanie ich zawartości - mistrzostwo!! :) ale scena w kamienicy z antyterorystami:
Stansfield: Benny, sprowadź mi wszystkich.
Benny: Jak to "wszystkich"?
Stansfield: Wszystkich!!!!!!
Oczywiścoe po...
tego co czyni nas dorosłym. Nie jesteśmy dorośli kiedy wierzymy w to co widzimy jako prawdę objawioną bowiem objawieniem nie jest dorosłość tylko to kiedy przestajemy być dziećmi. Kto może powiedzieć, że jest dorosłym, w którym momencie życia. Wtedy gdy spotka się z fizyczną alegorią pierwszego seksu? Czy ze zdradą,...
więcejFenomenalne kino. Jest mi niesamowicie głupio, że dopiero teraz nadrobiłem ten fantastyczny filmowy klasyk ale jak to mówią lepiej późno niż wcale. W tej produkcji chyba najbardziej porwała mnie ciekawa oraz nietypowa fabuła. Tak naprawdę nie było tutaj chwili na nudę. Brudny i zgorzkniały świat skorumpowanych...
Jak Oldmanowi i reszcie udało sie ukryć przed policjom miejsce masakry? Po prostu wyjechali i zostawili 4 trupy i nikt nie wychylił nosa oprócz staruszki? Co było po przyjeździe policji? Pare trupów zero podejrzanych mimo , że staruszka widziała?
Kolejny film o mordercach (Mafia się kłania), gdzie próbuje się wybielać zbrodnię. Nic dziwnego, że
młodzi na ulicach zarzynają się siekierami i maczetami. Chyba już ze wszystkich zbrodniarzy
zrobiono wybielone postacie pokrzywdzone przez los, odtrącone przez społeczeństwo. Pedofile,
mordercy, psychopaci, tyrani,...
Luc Besson w najwyższej formie. Bezkompromisowy, świetnie zagrany-Gary Oldman to psychol totalny. Jak słyszę teraz wielkich " obrońców moralności" o pedofilskich fantazjach to chętnie wynająłbym Leona ;). To że jest kontrowersyjny jest jego ogromną zaletą bo takich filmów już się nie robi albo są w mniejszości (teraz...
więceji przeciwnicy. Kule latają wszędzie gdzie to możliwe. 200 chłopa uzbrojonego po zęby nie morze dopaść jednego. Ale to się ogląda, i na końcu jest złe zakończenie co mnie osobiście cieszy. Fajerwerki w trakcie i na końcu. Czego chcieć więcej!
Najlepsza rola Jeana Reno, debiut Natalie Portman, fenomenalny Gary Oldman i wspaniała piosenka Stinga.
Do jakiegoś momentu film fajny. Dobry wjazd kamery na początek. Widać kunszt reżyserski. Fajnie przedstawiony Leon. Jako dziwak, płatny morderca. Film psuje pojawienie się Matyldy i sztampowy koniec. Szkoda bo zapowiadało się nieźle.
Uważam, że każdy z aktorów zagrał skrajnie inaczej, ale adekwatnie do wymaganej kreacji. Każdy był w tym równie dobry. Mówię o Jeanie, Garym i Natalie. Polecę grubiej, każdy śmiało zagrał na oscara. Osobiście jednak najbardziej mi zapadła w pamięć Natalie. Co ona w tak młodym wieku z siebie wykrzesała w rzemiosle to...
więcejNie mogę się oprzeć wrażeniu. Postać kreaowana przez Natalie Portman przypomina mi Igę Świątek, to jakieś wariactwo ale może ma jakieś wyjaśnienie. Ktoś mi pomoże to wyjaśnić?
Niebawem miną trzy dekady od powstania Leona, a kontynuacji jak nie było tak nie ma, mimo prób ze strony Bessona. Z jednej strony myślę, że część fanów z chęcią znów zanurzyłaby się w tym świecie, nawet gdyby jedynie Portman wróciła do swojej roli. Z drugiej spotkałem się z wieloma (słusznymi) opiniami, iż potencjalna...
więcej