IMO podobne jak diabli, z tym że zamiast wirusa będzie jakiś "specimen", jak to w zwiasunie mówią.
Znaczy, czekam. Obok "Lekarstwa na życie" chyba najbardziej z tegorocznych premier.
Dlaczego w polskiej dystrybucji film nazywa się ,,Life", a nie ,,Życie" ??
Dystrybutorzy uważają, że do kina chodzą same anglojęzyczne snoby? Że Polacy gęsi i swego języka nie mają?
Uważam, że to kompletny skandal i dlatego (chociaż miałam szczerą chęć, a zwiastuny mnie zachęciły) nie pójdę do kina.
Pisząc "i tytle", mam to na myśli dosłownie. Nie ma tam żadnej rozbudowanej fabuły, pobocznych wątków, zwrotów akcji, zagadki, interakcji między bohaterami.
Po prostu obcy wchodzi po kolei w różne otwory fizjologiczne bohaterów i raz to kogoś zgniecie, innym razem rozerwie.
Miałem dać 3 albo 4, ale za przewidywalną i słabą końcówkę daję w pełni zasłużone 2/10 ruchałbym tą ośmiornicę.
Zamiast przyjąć gościa z innej planety chlebem i solą oraz dać mu honorowe miejsce przy stole, zapewniając lokum i solidny zasiłek dla uchodźcy, to filmowcy przedstawili sympatycznego kosmitę jako morderczą bestię. Mam wrażenie, że w produkcji tego filmu brały aktywny udział środowiska prawicowe. FASZYZM NIe PRZEJDZIE!
więcejWygląda na to, że szkoda czasu. Nawet Jake Gyllenhaal mnie raczej mnie przyciągnie. A szkoda... :( Swoją drogą trochę mi przypomina Kulę.
No nie mogę. Już po zwiastunie widzę, że efekty stanu nieważkości wyglądają jak na linkach, nienaturalnie. Czy w XXI efekty specjalne nadal nie potrafią nas zaskoczyć ładnie odwzorowanym staniem nieważkości?
Absurd goni absurd.. Nie pamiętam , abym spotkał w przekroju całego gatunku film tak zły! Właściwie nie ma tutaj absolutnie żadnego punktu zaczepienia, który mógłby budować ten obraz w jakiejkolwiek sensownej formie. Jeśli tak ma dzisiaj wyglądać kino S/F, to ja wysiadam...
Kolejny gniot o grupie idiotów w kosmosie. Śmietnikowi aktorzy zwłaszcza Rebecca Ferguson gra gorzej niż te z Polskich seriali. Kompletnie nie rozumiem, po jakiego grzyba dają rolę takim beztalencia może po znajomości, bo lubi się rozbierać w filach, a może zrobiła jakiemuś ...
Fabuła skomplikowana jak budowa cepa - bez polotu i inwencji. Kolejna cześć będzie o obcym na pokładzie okrętu podwodnego, albo w kopalni.
Film zapowiada się ciekawie, dobra obsada , efekty na poziomie i klimat jak dla mnie wyjęty z filmu Ridley Scotta. Tylko czy nie będzie to po prostu współczesna kopia, stacja komiczna , klaustrofobiczne przestrzenie i TO COŚ kryjące się w ciemności. Nie będzie raczej nic odkrywczego ale nie musi być źle.