Okrutny i przerażający. Z każdą minutą czułam jakbym wchodziła w czarny tunel, który nie ma drugiego wyjścia. Tak prawdziwy i bliski mi (też mieszkam w blokowisku, lecz na szczęście jeszcze zachowującym pozory). Tak trudny film, że jak sobie przywołuję w pamięci sam tytuł to mi niedobrze. Mam nadzieję, że szybko o nim zapomnę, bo jest potwornie bolesny. Jako film i dramat oceniam na 10. Dawno nie widziałam czegoś, co tak by mną ruszyło. Do tego jeszcze 'Mein Herz Brennt' Ramms+ein. Fragment z początku filmu nie docierał do mnie. Jednak po finałowej scenie ta piosenka nabrała dla mnie nowego wymiaru.