Wypożyczyłem na DVD, ponieważ moja zona nie lubi filmów z przemocą i woli melodramaty.
Ja zasnąłem mniej więcej w połowie, żona obejrzała do końca ale stwierdziliśmy że film nikogo nie obrażając może się podobać co najwyżej gimnazjalistką. Ja wysnułem nawet teorię że film powstał na zamówienie burmistrza Verony ponieważ pokazuje ładne widoki i plenery tej części Italii. Generalnie nie polecam !
Dodałem przecież "nikogo nie obrażając". Ci którzy mają trochę lat więcej wiedzą ,że człowiek w tym wieku patrzy na świat inaczej co nie znaczy , że coś w tym złego...