Za bardzo przesłodzony i rzeczywiście można sie domyslic zakończenia nie ogladając go. Jednak widoki Wenecji plus winnic włoskich sprawiaja, że mimo wszystko obejrzałam do końca. Film lekki, ale mimo wszystko trochę sie rozczarowałam, myślałam że bardziej się wysilą z fabułą, a nie że przez cały film bd jeździc w poszukiwaniu Lorenza.