to fart dla tej produkcji, bo dzięki nim jakoś da się dobrnąć do końca, choć nie jest to łatwe. Już na samym początku byłem przekonany, że to szmira będzie i wyłączne po kilku minutach. Ale nie, dałem szansę i w sumie Damięcki i Chabior, zmobilizowali do obejrzenia całości. Szkoda dla nich, że zagrali w tej produkcji, ale gdyby nie te role, to film byłby już kompletną katastrofą. Tak czy siak słabiutko.