Love Story
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Piękny, smutny, chwyta za serce, nie chcę żeby kiedykolwiek coś takiego mi się przydarzyło. Zamierzam za niedługo obejrzeć w całości, będąc już świadomym, co oglądam. Dwie sprawy, doczytałem się, iż główna postać męska została oparta o Tommy'ego Lee Jonesa (który zagrał w tym filmie, debiut) oraz Al Gore'a (który w...
[w deszczu: dialog między główną parą]
Oliver: Taka słowny ping pong mnie nie interesuje. Jeśli wg Ciebie tak ma wyglądać związek, to wracaj do swojej muzyki.
Moim zdaniem się boisz. SCHOWAŁAŚ SIĘ ZA SZYBKĄ, KTÓRA NIE POZWALA CIĘ ZRANIĆ, ALE TEŻ I DOTKNĄĆ. A to jest ryzyko prawda?
Ja przynajmniej MAM ODWAGĘ BY...
nie trawie O'Neala ale w tym filmie jest niezly, Ali i Ray oczywiscie na plus, a caly film solidny choc troche sie postarzal, niezly montaz.
Ktoś już pisał, że go nie wzruszyło, ktoś inny że to arcydzieło. Dla mnie ten film jest dziwny.
Fabuła prosta jak budowa cepa, postaci lekko sztywne (przynajmniej w moim odczuciu), ale
jakoś tak trzymało mnie przy tym monitorze (chociaż nawykowo jak filmy są mniej
wciągające, albo wymagające jakiejś analizy to...
Nie uważacie?
Nie rozumiem wyboru przez pana Muszyńskiego "Love Story" do "Na skróty" skoro z jego tekstu wyziera niechęć do tego filmu, a z pewnością kpina. Zupełnie zresztą bezzasadna.
Był to naówczas jeden z najnowocześniej wyreżyserowanych filmów (patrz zabiegi z głębią ostrości, przejścia do poszczególnych...
Bardzo krótko mówiąc, uważam, że jest to świetny film, melodramat w pełnym tego słowa znaczeniu, z bardzo dobrą grą aktorską i wybitną muzyką! Historia pokazana w filmie jest przejrzysta i niezafałszowana żadnymi współczesnymi przejawami relatywizmu i konsumpcjonizmu w dziedzinie miłości, a przy tym widz nie czuje...
Romans wszech czasów to chyba dobre słowo o tym filmie. Na pewno, żeby go zrozumieć w obecnych czasach trzeba z siebie wykrzesać odrobinę wrażliwości, która teraz jest rzadkością w życiu codziennym.
Pamiętam, ten film z dzieciństwa wydał mi się wtedy piękny, pamiętam tylko, że miłość
została przerwana przez chorobę. Na pewno obejrzę go ponownie.Polecam
jak dla mnie to naprawdę słaby film jak na ten gatunek... poza tym główna bohaterka ze swoim żenującym słowem "bufonie" irytuje mnie i doprowadza do szału...
Od dawna słyszałam, że na tym filmie nie da się nie płakać więc stwierdziłam, że w końcu obejrzę. Choć wzrusza mnie wiele rzeczy w filmach, wystarczy drobiazg, a ja już płaczę, to tutaj nie wzruszyłam się jakoś bardzo... Oczywiście popłakałam się na końcu, ale to tylko dzięki genialnej muzyce, która po prostu powala na...
więcej
Ponadczasowy melodramat (pierwszy raz widziałem film dawno temu mając może z 10 lat).
Filmów o miłości, którą rozdziela śmierć widzieliśmy na pęczki, ale warto wziąć poprawkę na to, że to jeden pierwszych z tego typu obrazów, więc tym bardziej, ewentualne niedoskonałości należy zignorować.
Nic dziwnego, że w roku...
żebym kiedykolwiek płakała bardziej na jakimś filmie. Oglądałam go, jak miałam jakieś 7-8
lat, nic nie rozumiałam, a zaciągałam się jak stara ! I smarkałam w podkoszulek mamy.
Coś musiało w nim być ;) Pozdrawiam
Sama muzyka jest tak genialna... wzruszająca, przyprawia o dreszcze zachwytu. Słów brak,
słowa tego nie opiszą.
Film owszem jest dobrze zagrany, ma świetną muzykę ale nie mogę mu postawić oceny
wyższej jak 7. Powodem tego jest, że film jest przynajmniej dla mnie sztucznawy i
momentami cukierkowaty. Może to dlatego, że nie lubię melodramatów.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
