Tak ten film piękny, popłakałam sie...a to dlatego ze bardzo kocham zwierzęta i uważam ze to najlepsi przyjaciele ludzi.
Też się popłakałem, chyba jestem jedynym gościem w tym gronie;], film na pewno chwyta za serce, a takiego psa jak hachi to tylko pozazdrościć.Lojalny do końca swojego życia.Pies najlepszym przyjacielem człowieka to nie jest teoria wyssana z palca, dziewczyna cię zostawi, rodzina się od ciebie odwróci a on zawsze będzie z tobą, miłość której nie da się przeliczyć na żadne dobra materialne.Sam mam psa i co prawda nie jest to Hachi ale mam go również od szczeniaka i jestem do niego bardzo przywiązany , dlatego ten film mnie tak poruszył ale dość wywodów.Polecam każdemu zwłaszcza ludziom nie lubiącym psów może otworzą swoje umysły i serca dla tych wspaniałych zwierząt.
No faktycznie fantastyczny film. Kolejny raz mogliśmy się dowiedzieć że życie pisze najlepsze scenariusze. Kolejny także raz te scenariusze pochodziły z kraju kwitnącej wiśni :)
Na marginesie jeśli jeszcze nie widzieliście to polecam http://www.filmweb.pl/Przygoda.Na.Anarktydzie i japoński oryginał Antarktyka. Ze względu na krajobrazy jeszcze lepszy niż Hachiko. Jest małe ale, ale nie będę o tym wspominał bo po co komuś psuć projekcję.