O japonskiej mało kto slyszał
Jest z Polskimi napisami na moim kanale na yt
1. http://www.youtube.com/watch?v=UwRzfuBtKYY
2. http://www.youtube.com/watch?v=zSB7A7quNf0
3. http://www.youtube.com/watch?v=YJJSvTnmW5c
4. http://www.youtube.com/watch?v=-YCcuDE4xOM
5. http://www.youtube.com/watch?v=_HHO4UGTysA
6. http://www.youtube.com/watch?v=rqSNG5QKNTU
7. http://www.youtube.com/watch?v=zHdmRcAjkpA
8. http://www.youtube.com/watch?v=HZwRyrBWW9I
Oj tam oj tam... To bez różnicy
Części sa DOKŁADNIE oddzielone, wszystko jest ile powinno byc..
Wiekszosc zwykle sie myli aczkolwiek wersja Japonska faktycznie jest lepsza
1. Bardziej dramatyczna.. Nie ma tu pierniczenia o milosci.. Wywalili psa i tyle.. jego życie i smierc byla okrutna
2. Bardziej smutne... Ogólnie az tak na amerykanskiej nie beczalem
3. Japonskie.. USA nie zastapi Japonii..
4. Akcja dziala sie w ponad 70 lat po prawdziwych wydarzeniach zaś powinni to nagrac w oprawie lat 30..
5. Wersja Japonska jest realniejsza... Jakby nie bylo zachowanie ludzi tam jest bardziej realne itp.. Co prawda w realu Hachiko do konca życia mieszkal w domu, wychodzil na dworzec na pare godzin i wracal.. no i umarl w domu... Ale na tym juz nikt by raczej az tak nie beczal..
6. Aktorstwo tez lepsze... Tzn. Gere i filmowa zona byli ok. ale nie dodawlai klimatu
7. Naprawde Hachiko nie mial lekko.. Zaś po tym filmie można pomyslec ze przychodzil tam bo mu dawali żarcie... W sumie w realu to raczej tak by bylo ale prawdziwego Hachiko przez pierwsze 8 lat wypedzali praktycznie a on mimo wszystko przychodzil
8. Prawdziwy Hachiko byl bialy.. i gral go pies a nie su.ka jak tutja
9.Widać że szczeniakiem hachiko byl Shiba inu a nie Akita inu..
10. Psa wzieli.. i tyle.. To nierealne.. wierze ze ktos by psa przygarnal ale.. Jakby ni bylo - Akity to rasa pierwotna/prymitywna. Od wilka różni ja tylko wyglad... Jest nawet dziksza niz niektóre podgatunki wilków.. Nie moze sie zadomowic jak inny pies..Jak sie nie zacznie sie go wychowywac i pokazywac kto tu rzadzi to na 100% doszlo by kiedys do pogryzin bo pies myslaby ze jest panem stada..
11. Ludzie nie bali sie podchodzic do psa który mógłby ich z latwoscia zalawic.. Akita to moja ulubiona rasa ale sam nie podszedlbym (do prawdopodobnie bezpanskiego psa w typie akity) do takiego... Te psy bez wychowania nie sa wcale przyjazne.. Tzn. moga byc mile ale nie same z siebie.. tzn. moga same z siebie ale to malo prawdopodobne.. Mój kolega ma akite i zachowuje sie przyjaznie tylko w jego obecnosci.. Dodatkowo nie jest tolerancyjny pies o czym dokladnie przekonal sie kot sasiada który wszedl na podwórki do mojego kumpla...
12. Facet znajduje psa na ulicy (wartego ok 6000 zł jesli jest rasowy..) a później ktos mu na oko stwierdza ze to akita.. Sam wyglad nie ma tu zadnej wartosci (chociaz szczeniak to widoczna shiba inu..).. Pies moze byc identyczny co akita a moze byc kun.dlem. Watpliwe by hachiko z filmu amerykanskiego nei byl jakims kundlem.. W relau hachiko pochodzil z hodowli akit..
13. No i perelka... Rodzina pozwala swojemu ukochanemu psu odejsc.. To ze go wyrzucili w japonskiej werjsi (chociaz w realu to bylo inaczej..) to jeszcze zrozumiale.. glupie ale w miare zrozumiane.. a tu kochaja psa - pozwalaja mu odejsc.. Zamiast zamknac go w kojcu, wybudowac lepsze ogrodzenie lub wezwac tresera (co pewnie by pomoglo) oni od tak pozwalaja mu odjesc (co pewnie skonczylo by sie w koncu smiercia..)
NIe mniej jednak oba filmy mi sie bardzo podobały..
Japońskiej wersji jeszcze nie widziałam, ale strasznie mnie wkurzyła postawa rodziny profesora z amerykańskiej. Wypuścili psa i nie martwili się czy ma co jeść, czy wpadnie pod pociąg czy ktoś go otruje, czy ktoś stwierdzi, że włóczęgi trzeba się pozbyć? Masakra ja bym walczyła o tego psa każdego dnia, codziennie bym go odbierała i starała się by niczego mu nie brakowało, a oni pozwolili psu wałęsać się przez 10 lat? Ukochanemu psu zmarłego ojca i męża/?Niebywałe. I jeszcze opowiadali synkowi o cudownym psie, którego mieli gdzieś przez tyle lat i żył dzięki sprzedawcy hod dogów? Przykład dla dziecka jak nie wiem...
To bylo dla placzu..
W realnym swiecie pies im nie uciekal tylko siedzial w domu a na pare godzin wychodzil na dworzec..
Zreszta to Amerykanie - Oni nie naleza do zbytnio inteligentnych ludzi wiec nie oczekuj po nich logiki
Nie tylko oni - polski widz tez w większości (takie mam wrażenie czytając komentarze) nie zastawia się nad tą bezrefleksyjną postawą rodziny.
Muszę koniecznie obejrzeć oryginał :)
Japonska wersja jest o wiele smutniejsza, mocniejsza i agreywniejsza jesli chodzi o życie psa :D
"... i gral go pies a nie su.ka jak tutja"
Mylisz się w rolę Hachiko grały 3 psy w kolejności od najmłodszego do najstarszego: Chico, Layla i Forrest