Który to już film w którym jakiś dzieciak zaczyna i kończy fabułę od opowiedzenia innym kto jest dla niego prawdziwym bohaterem?! Historia psa połączona z historią życia amerykańskiej rodziny bez której film o samym psie trwałby max z 30 minut. Mimo wszystko bardzo ładny film przy którym można się popłakać i który potwierdza, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Można powiedzieć,że to my znajdujemy dla siebie psa ale też na odwrót, że to pies znajduje nas. Mimo wszystko nie dałbym wyższej oceny niż 7,5. W każdym bądź razie polecam!