Pies to najlepszy przyjaciel człowieka , nigdy Cie nie zawiedzie . Ja kocham moje psy , szczególnie Hachika którego tak nazwałam po kilkakrotnym obejrzeniu tego filmu . ;)

pies też potrafi zawieść .... przykład z wczoraj 5 latka w stanie cieżkim pogryziona przez amstaffa .. .

Oczywiście że tak ,ale moje zdanie jest takie że pies jest taki jak go wychowamy.. a jeśli chodzi o rasy agresywne to nie każdy powinien je mieć

Dlaczego jak pies zaatakuje człowieka to od razu wina leży po stronie psa? Za każdym razem gdy pies zaatakuje to jest wina człowieka. Pies, chociażby nie wiem jak był udomowiony, to nadal dzikie stworzenie, drapieżnik. Pies zaatakował dziecko? A gdzie byli dorośli? Dlaczego matka pozwoliła się bawić z psem bez kontroli osoby dorosłej? Pies ugryzł przechodnia? Gdzie był właściciel aby zamknąć psa w kojcu albo w szczelnym ogrodzeniu? Zwala się winę na nieme zwierzę które nie powie jak było na prawdę. Pies się kieruje prostymi zasadami o których trzeba pamiętać: pilnuje jedzenia, terytorium. Nie lubi dzieci? Samo z siebie mu się coś takiego nie zrobiło - prawdopodobnie jakaś niedopowiedzialna matka pozwoliła się sprzeciwiać psu który od tamtej pory ma uraz. Tak jak dziecko nie rodzi się złym człowiekiem tak samo pies. Psa trzeba dobrze traktować, zgodnie z rasą, socjalizować. Wtedy nie będzie takich wypadków jak ten opisany powyżej...

święta racja :)

nie lubisz psa ,ale masz psa ? :)

pewnie jej rodzice za kare kupili;D

To ja bym chciała takie kary ciągle :)

Ja też specjalnie bym broił:D

@kasiek09876 - to samo chciałem napisać :)

Jak można mieć psa i go nie lubić? Chore. Później są tacy bezduszni właściciele co głodzą i katują.

Ciekawe.....
Nie lubisz psów, a masz psa????
Interesujące..... chcesz przełamać niechęć do tych cudownych stworzeń, posiadając psa ;)

Wszyscy się pytają, a Ty nawet nie potrafisz wyjaśnić tego paradoksu. ;)

Tak,wielki paradoks się zrobił. Żeby to wytłumaczyć to musiałabym tłumaczyć bardzo długo,a więc napisze tylko tak,że po prostu nie lubie psów,to że jeden znalazł się w moim domu,nie odemnie zależało.Osobiście wole inne zwierzęta.

To już coś. :) Wnikać w szczegóły nie mam zamiaru, ale trzeba przyznać, że zaciekawiłaś tym stwierdzeniem. Stąd te pytania.