PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449935}

Mój przyjaciel Hachiko

Hachi: A Dog's Tale
2009
8,0 191 tys. ocen
8,0 10 1 190774
6,9 27 krytyków
Mój przyjaciel Hachiko
powrót do forum filmu Mój przyjaciel Hachiko

Musze przyznać, że film jest naprawdę przyzwoicie zrobiony. Do gry aktorskiej ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia (może dlatego że relatywnie niewielką ilość ról w filmie dobrze obsadzono), ujęcia w sumie tez niczego sobie. Muzyka J. Kaczmarka jak zwykle przepiękna, aczkolwiek mam wrażenie (podobnie jak w nowszych produkcjach Zimmera), że nasz rodak plagiatuje sam siebie. :)
Fabuła oparta na faktach, jednak nawet przez chwilę przez myśl mi nie przeszło żeby płakać (w ogóle na filmie chyba jeszcze nigdy nie płakałem). Może zbyt krytycznie i z dystansem podchodzę do filmów. :) Film zbudowany tak, że momentami nie wiemy kiedy czas tak szybko płynie, ale w innych miejscach już mi się nieco nużyło (choćby nawet pod koniec).

Ostateczne według film zasługuje na bardzo mocne 7 (a może nawet słabe 8, ale zazwyczaj zaokrąglam w dół :P) i taką ocenę właśnie stawiam :)

Sz_Arek

Poprawiona wersja posta po zapoznaniu się z recenzjami i opiniami użytkowników :)

Musze przyznać, że film jest naprawdę przyzwoicie zrobiony. Do gry aktorskiej ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia (może dlatego że relatywnie niewielką ilość ról w filmie dobrze obsadzono), ujęcia w sumie tez niczego sobie. Muzyka J. Kaczmarka jak zwykle przepiękna, aczkolwiek mam wrażenie (podobnie jak w nowszych produkcjach Zimmera), że nasz rodak plagiatuje sam siebie. :)
Fabuła oparta na faktach, jednak nawet przez chwilę przez myśl mi nie przeszło żeby płakać (w ogóle na filmie chyba jeszcze nigdy nie płakałem). Może zbyt krytycznie i z dystansem podchodzę do filmów. :) Film zbudowany tak, że momentami nie wiemy kiedy czas tak szybko płynie, ale w innych miejscach już mi się nieco nużyło (choćby nawet pod koniec). Dodatkowo nie można powiedzieć by fabuł była choćby "średnio rozbudowana". Jest wręcz prosta i całkowicie jednowątkowa.
Reżyser stosuje niejednokrotnie chwyty, które mają u nas wywołać łzy. Może jakby film nakręcił ktoś inny to już byśmy tak na nim nie płakali :) Tak czy siak film na pewno wzruszy posiadaczy czworonogów, którzy od tego momentu będą w nich upatrywać ponadludzkich uczuć, a nie zaaportowanie traktować jako przejaw inteligencji swego pupila :).

Ostateczne według film zasługuje na dość mocne 7. Przyzwoicie zagrany i skrojony, fabuła prosta jak drut, muzyka odpowiednia w odpowiednim momencie - nastawiony na wyciśnięcie łez. Jeżeli liczymy na coś więcej - możemy się zawieść.