nie każdy wyciskacz łez jest warty obejrzenia - i to dotyczy właśnie tego filmu. Rzeczywiście, wzrusza, ale takich historii można by nakręcić bardzo wiele. Pomiędzy tym filmem a np. Siedem dusz- jest przepaść. Reasumując, w kategorii wyciskania łez - niezły - ale to tyle i aż tyle. Dobrze że to tylko półtorej godziny.