Film przepiękny! 10/10 !
Ryczałam na nim strasznie . Piękna historia. :)
Zgadzam się! 10/10 piękny film, ryczałam jak bóbr przez pół filmu. I jeszcze ta muzyka... urzekająca... pan Jan A.P. Kaczmarek spisał się na medal :)
Ja oglądałam :) Faktycznie wzruszający. Też polecam :)
A w podobnym guście co Hachiko polecam "Marley i ja" - też o psie i tez wzruszający, ale przy tym jeszcze zabawny.
Dzisiaj obejrzę... na pewno warto chociażby ze względu na Jen. ;) Jeżeli chodzi o filmy z psiakami to ja polecam "Mój przyjaciel, Skip" - lekki, familijny i wzruszający. :)
To ja polecam "10 promises to my dog", jak dla mnie najlepszy film o przyjaźni-miłości między człowiekiem, a psem. "10 promises..." to film niesamowicie prosty (podobnie jak "Mój przyjaciel Hachiko"), ale mnie strasznie rozregulował. Ci co mają zwierzaki lub mieli czuję, że będą mieć podobne odczucia.
Jeszcze pamiętam animację z mojego dzieciństwa "Wszystkie psy idą do nieba", też gorąco polecam :)
Aha, no i jeszcze na koniec dodam, że bardzo podobna historia z psem w roli głównej wydarzyła się w Krakowie - historia psa Dżoka. Pomnik symbolizujący jego wierność stoi bardzo blisko Wawelu.
linki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_psa_D%C5%BCoka pies Dżok
http://www.filmweb.pl/film/Inu+to+watashi+no+10+no+yakusoku-2008-474322 "10 promises..."
http://www.filmweb.pl/film/Wszystkie+psy+id%C4%85+do+nieba-1989-11798 "Wszystkie psy idą do nieba".
Jak ktos ma doła i chce sobie popłakać to polecam, ja miałem doła i ryczałem jak bóbr, od pierwszych sekund ujmuje za serce, i zdanie "listy od Boga leżą na ulicy i każdy z nich ma jego podpis", przepiękne
Niesamowite wrażenia po obejrzeniu tego filmu...można by mu dużo zarzucić, ale nie mam serca. Płakałam oglądając go i płaczę nadal, bo przyniósł ze sobą masę uczuć i wspomnień. Polecam!
obejrzałam ten film 3 razy i za kazdym razem ryczałam jak małe dziecko,bardzo wzruszający.aczkolwiek trzeba przyznac ze jest troche nudnawy bo niektore sceny(w ktorych nie ma hachiko) troche się ciągną;/ polecam tez starszą japońską wersje "hachiko monogatari" ktora jest bardziej realistyczna.w amerykanskim hachiko zrobili zagadke z tego skad wogole hachiko wziąl sie na dworcu,japonska wersja ukazuje prawde