Pierwsze co przykuwa naszą uwagę w tym filmie to bardzo oszczędne środki. Czarno-biały obraz, ciemne i małe pomieszczenia, zupełna surowość scenograficzna i ponure zdjęcia. Wszystko to ma sugestywniej zobrazować dramat Pierre'a, głównego bohatera, a nawet, można powiedzieć, dokonać wizualizacji jego stanu...

Ukaze sie we Francji 4 grudnia... http://www.amazon.fr/Une-jolie-petite-plage-Blu-ray/dp/B00F8MJEB6/ref=sr_1_200?s =dvd&ie=UTF8&qid=1384278465&sr=1-200

już ten film z polskimi z napisami.
Po szczegóły zapraszam na stronę filmwebu o Gerardzie Philipe.