Sugerując się oceną spodziewałem się gniota lub przeciętniaka, jestem mile zaskoczony ponieważ produkcja okazała się filmem dobrym i ciekawym.
Po pierwsze technikalia, przemyślane kadry z pięknymi ujęciami jesiennej natury, KOLORYSTYKA, scenografia daje poczucie odmiennego wymiaru, nowoczesna architektura zderzona ze średniowieczem. Prócz tego na wyróżnienie zasługuje modulacja światłem przez kolorowe witraże i zapuszczone szyby, ktoś ewidentnie miał tu koncepcję.
Co do samej fabuły, film zdecydowanie dla cierpliwych, akcja toczy się powoli o ile o akcji możemy w ogóle mówić, jest to bardziej opowiedziana baśń z elementami horroru, niżeli stricte przedstawiciel gatunku.
Gra aktorska świetna, nie licząc Jasia, najbardziej do gustu przypadła mi rola pani domu, było w niej coś burzącego spokojną psychikę.