PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30709}

Martwe zło

The Evil Dead
6,7 39 425
ocen
6,7 10 1 39425
6,6 23
oceny krytyków
Martwe zło
powrót do forum filmu Martwe zło

Zachecony wysoka ocena filmu, pozytywnymi komentazrami oraz nazwiskiem rezysera, wlasnie obejrzalem ten film, sciagnawszy go kilka dni temu. I prawde mowiac, nie podobal mi sie, wiec nie rozumiem, co tak zachwyca innych, dla mnie po prostu jest to typowy film klasy B. Przez ponad polowe seansu aktorzy tak potwornie sie wydzieraja, ze az uszy puchna, fabula bez sensu, ukazana rowniez bez zadnych rewelacji, jedynie koncowka taka w miare. I to wszystko. Osobiscie jestem fanem horrorow, i przedkladam na pierwsze miejsce wlasnie takie, ktore maja w sobie klimat, tajemnice, groze; filmy, w ktorych zamiast litrow wylanej krwi mozna zobaczyc odrazajaca postac skradajaca sie od tylu. Jezeli ktos wielbi ponad miare horrory takie jak INNI, ZEMSTA PO LATACH, DUCH i inne produkcje opierajace sie na budowaniu atmosfery strachu, to watpie czy znajdzie akurat w tym konkretnym przypadku cos dla siebie. Jeszcze raz podkresle : film - dno, bez najmniejszych rewelacji. Szkoda tyle tylko, ze tak obficie zachwalany przez fanow Raimiego. nie wiem, moze sa osoby, ktore lubia podobne klimaty, ja jednak chyba do nich nie naleze. Lubie napiecie, dreszczyk emocji, budowanie atmosfery grozy i tajemniczosci. Tutaj zwlaszcza tej ostatniej po prostu zabraklo. Wszystko jest jasne jak na dloni juz od poczatku seansu. Zero zaskoczenia. Zdecydowanie odradzam film. Nudny, pretensjonalny, zeby nie dodac...zalosny momentami, tak jak wspomnialem wyzej, typowa produkcja klasy B. Ponizej oczekiwan. To na pewno.

ocenił(a) film na 8
forek23

jaki film masz na mysli mówiąc "INNI"? cos mi świta, ale nie wiem, bo nie znalazlem odpowiednika..

pejotl79

Inni, The others z Nicole Kidman. Jeden z moich ulubionych.

ocenił(a) film na 10
forek23

Nie wiesz co piszesz.Sądzę że jesteś jeszcze młodziutkim człowiek z niewykształconym dobrze gustem.Od dobrych kilku lat jesteśmy wręcz zawalani mnóstwem horrorów-oczywiście większosć z nich to śmiecie,ale nie brakuje oczywiście wśród tych nowych horrorów dobrych pozycji.Trylogia Evil Dead to absolutna perełka wśród horrorów lat 80. Evil Dead z 83 roku to jeden z najbardziej przerażających filmów wszechczasów.I nie pisz że nie ma klimatu grozy,bo nawet nie masz pojęcia jakie przerażenie i strach wywoływał ten film u widzów w latach 80,w erze kaset video.Dzisiejsze pokolenie nie rozumie do końca fenomenu tamtych czasów i tamtych filmów.Evil dead 1 czy 2 były kręcone w bardzo trudnych warunkach,decydująćą rolę odgrywała tam wyobrażnia twórców a nie ich pieniądze.Film był zrealizowany w prawie amatorskich warunkach przez młodych entuzjastów horroru.Nie mieli kasy,mieli za to głowy pełne wspaniałych pomysłów,wszystko robili ręcznie.Evil Dead jak na rok 83 zachwyca wręcz efektami.Radzę tobie obejrzeć jak kręcono Evil Dead II.Uzmysłowisz sobie wtedy jaka przepaść dzieliła Sama i jego ekipę między dzisiejszymi twórcami horrorów,którym wystarczy teraz dobry komputer do nakręcenia efektów specjalnych.Nie możesz porównywać Evil Dead do dzisiejszych horrorów. Utrzymane w stylu makabreski Martwe zło to absolutny kanon gatunku.I nie jest to klasa B tylko A.Za kilka lat może zmienisz zdanie o tym głośnym i krwawym debiucie Sama Raimiego.

ocenił(a) film na 3
disco_man

disco_man
twoje argumenty są śmieszne. Sugerujesz ,że tylko młodemu pokoleniu ten film sie może nie podobać ? A każdy , kto go krytykuje jest 13 latkiem jarającym się "Avatarem" ? Mylisz się mój drogi. Podobnie tak ja Ty wychowałem się erze "VHS" i jarają mnie klimaty lat 80 - siątych a film mi się wcale nie podobał. Zgodzę się z założycielem tematu. Niby miało być śmiesznie i straszno , a nie było ani tak ani srak. Ogólnie , to czy ten film komuś się spodoba zależy od tego czy ktoś przepada za taką konwencją połączenia horroru z komedią...

ocenił(a) film na 3
bobels

Popieram. Wiek nie ma wiele do powiedzenia jeżeli widz jest fanem kina grozy ma prawo się wypowiedziec i ma prawo ta tandeta mu się nie podobac.
Ja też lubię kino z lat 80-tych i np taki The Thing uważam za świetny horror z tamtych czasów ale Evil Dead to tandeta i kicz - tak mnie zastanawia czy Ci co tak zachwalają nie uważają się za jakąś nie wiadomo jaką elitę fanów gatunku bo niestety niektóre wpisy zdradzają objawy tego że odbiła im niezła palma :-)

ocenił(a) film na 8
forek23

Zero atmosfery? Jak dla mnie pierwsza cześć Evil Dead to JEDYNY horror Raimiego który da sie oglądać i to w dodatku ogląda się przyjemnie! Świetna atmosfera grozy, pierwsze minuty w opuszczonym domostwie to istny majstersztyk. Kilka scen-niewypałów jest, dlatego nie oceniłem wyżej, ale ogólnie stoi na baaardzo wysokim poziomie. Film straszny, z atmosferą, ciekawym pomysłem.

Druga część mnie zawiodła. Historia alternatywna z jedynki opowiedziana bez ładu i składu, bez SENSU, film miał być śmieszny, wyszedł głupkowaty. Jak większość horrorów Raimiego

A wspominani tutaj Inni to popłuczyny a nie horror, nuda, ziewałem połowę filmu i w końcu nic się w nim nie wydarzyło.

forek23

Hej dzieki za komentarz, juz mialam go sciagac przez te wysokie noty, ale widze ze mamy podobny gust wiec faktycznie nie ma sensu.... Masz moze jakis dobry horror jeszcze? Pozdrawiam

eweline2009

disco man, uwierz mi chcialbym byc mlodszym niz jestem. Dalej obstaje przy swojej opinii, ze ten film, to zenada,farsa i obled w jednym. Klimat byc moze i byl, ale tylko na poczatku, pozniej zastapily go krzyki, piski i nieznosne wrzaski, ktorym nie bylo konca. Jestem fanem horrorow, to moj ulubiony gatunek, dzisiaj wystawilem opinie dla filmu Nocne Zlo, ktory uwazam osobiscie za o niebo lepszy, niz obraz Sama Raimiego. Rozumiem tutaj zabawe konwencja, zamierzenie iz mialo byc i "smieszno i straszno", jednak w moim odczuciu smieszno tutaj nie jest, straszno tym bardziej. Poza tym, to dziwne i zaskakjace podejscie, by osobe, ktora wystawia negatywny komentarz dopisywac odrazu do listych malolatow o niedojrzalych jeszcze gustach. Ciezko zaakceptowac to po czesci niektorym, ze czlowiek moze miec inne podejscie do ustalonego z gory kanonu. "Pan Tadeusz" to tez byl chlam w szkolach, kazano nam czytac Gombrowicza, lecz jezeli przytaczales jego opryskliwy cytat odnosnie genialnego dziela Mickiewicza, wracales na miejsce ze stopniem bardzo niezadowalajacym. Zeby bylo scisle i jasno : film mi sie nie podobal, co w gruncie rzeczy malo powiedziane. Rozumiem jednak osoby, ktorym wydaje sie interesujacy, sa gusta i gusciki. Ja jednak obstane przy guscikach :)

P.S. ewelina2009, mam slabosc jezeli chodzi o pamietanie tytulow, zazwyczaj sciagam film, ogladam i kasuje, potem sciagam kolejny i rowniez kasuje po obejrzeniu. Co ja widzialem ostatnio...Zdjecia Ginger byl w porzadku, zwlaszcza ostatnia 3 czesc moim zdaniem najlepsza. Case 39, srednio dobry ale mozna obejrzec. Teraz, moze jutro, nie wiem ale szykuje sie do obejrzenia filmu pt. Kwiaty na poddaszu. Mam nadzieje, ze bedzie dobry. Widzialem jeszcze Darkness, lepszy od Case 39, moznaby powiedziec ,ze horrorek nawet niezly, tylko na poczatku cos mi sie dluzyl. Ale dalbym mu ocene 7/10 . Ot tak, z dobrej woli. Przesladowca byl calkiem przyzwoity, choc powiedzialbym, ze to bardzie dreszczowiec niz klasyczny horror z duchami, wampirami, wilkolakami itd, itp. Kupilem niedawno Fright Night, ogladalem to bardzo dawno temu w TV jeszcze jak bylem dzieciakiem, wowczas przerazil mnie, boje sie tylko, ze teraz sie zawiode ale o tym sie przkonam juz po seansie. Jak mi cis jeszcze wpadnie ciekawego do glowy napisze, teraz jest pozno, pisze ten post po 2 w nocy, chyba czas na sen. Dobranoc

ocenił(a) film na 10
forek23

Ten film to klasyk!
Przy ocenianiu go trzeba pamiętać o tym że film został nakręcony na samym początku lat '80 za jedyne 45 tys. dolarów (tyle mniej więcej kosztowały 2,5 sekundy w TITANIKU), przez młodych ludzi ale z dużą wyobraźnią. Wtedy reżyserzy nie mieli do dyspozycji komputerów i speców od efektów specjalnych, tylko jaja i głowę pełną pomysłów.
Jeżeli dla kogoś ten film jest obleśny i obrzydliwy, to cóż nie ta kategoria... filmy typu gore dostarczają nam właśnie efektów w stylu - hektolitry przelanej krwi, czy fragmenty ciała fruwające na prawo i lewo. A Evil Dead się do takich zalicza. Są to filmy budujące grozę głownie na scenach przemocy a nie na atmosferze strachu i napięcia bez pokazywania na ekranie właściwie niczego co było by przerażające (np. Duch).
Jeżeli komuś nie przypadła do gustu fabuła i cała reszta, i w ogóle to gówno a nie film, i nie przemawiają do niego argumenty iż był to zrobiony praktycznie w garażowych warunkach debiut Raimiego, dla mnie nie znają się na prawdziwej klasyce horroru.

ocenił(a) film na 5
88arecki88

To mam go dobrze ocenic tylko dlatego, że był nagrywany w garażowych warunkach i za małą kwote? Co to ma w ogóle do rzeczy? Film to film, oceniam efekt końcowy. Dla mnie na filmach nie zna się ten kto zamiast oceniać filmy to lituje się nad "biednymi" twórcami.

ocenił(a) film na 8
WOREK2005_2

Ne. Nie powinniśmy. Tylko, że kolega forek wymieniając kilka tytułów ukazał nam (mniej więcej) na czym zależy mu w filmach. Wybacz ale horror i gore oddziela jednak spora przepaść. Są to dwa odrębne gatunki kina których nijak zestawiać ze sobą. I pozostaje kwestia Sama Raimiego. Nie każdy do końca zadowoli się stworzonym przez niego obrazem i nie każdemu będzie on odpowiadał. Ale napisanie: "film - dno, bez najmniejszych rewelacji. Szkoda tyle tylko, ze tak obficie zachwalany przez fanow Raimiego. nie wiem, moze sa osoby, ktore lubia podobne klimaty, ja jednak chyba do nich nie naleze. Lubie napiecie, dreszczyk emocji, budowanie atmosfery grozy i tajemniczosci." trąci jednak pewną dozą ignorancji.
Film może się nie podobać. OK. Ale atmosfery akurat nie brakuje. Grozy również. Za każdym razem jak oglądam sceny ataku demona (zwykły przyspieszony ruch kamerą w lesie z przetworzonym dźwiękiem) czuję taki dziwny dreszczyk.
A miotanie się, krzyki - tak wtedy wyglądały filmy (np. Piątek 13-go).

Pozdr.

ocenił(a) film na 3
Cypisek_syn_rumcajsa

Przekonywanie jeden drugiego do swojego gustu mija się z celem. Ty widzisz w filmie to czego ja nie widzę czy osoba z którą polemizujesz. I chociaż staniemy na rzęsach nie będziemy mieli podobnych odczuc. Nie ma co wymagac od ludzi jakiś rzetelnych i obiektywnych ocen bo wszyscy bez wyjątku chyba głosujemy swoim gustem a cała zabawa w oceny na filmweb to amatorszczyzna przecież.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones