Takie sobie filmidło - ten obraz to jest zwykłe romansidło,a nie kino historyczne,a szkoda.Film jako romans wypada jeszcze całkiem nieżle,natomiast wątek historyczno-polityczny to już słabizna.Nie wiem za bardzo do kogo ten obraz jest skierowany - starsi ludzie pamiętają te czasy z autopsji,moje pokolenie widziało kilka lepszych filmów na temat marca68,natomiast małolaty po tym co zobaczyły na ekranie raczej nie zainteresują się głębiej tym tematem.Największy zarzut mam do słabego wątku polityczno-historycznego ,kompletnie nie poruszony motyw walki frakcyjnej o władzę w PZPR(przecież to głównie o to chodziło w tym całym marcu),słabiutkie też sceny zadym ulicznych(czasami aż oczy bolały).Na plus - wątek miłosny,kilka ciekawszych scen głównie pod koniec filmu i fajny pomysł ze wstawkami dokumentalnymi.Podsumowując - film do zobaczenia,ale na dłużej w pamięci raczej nie pozostanie.