Czemu tytuł filmu nie jest przetłumaczony na "Mistrz i Małgorzata"? Utrudnia to szukanie i wręcz byłem pewny, że tego filmu nie ma w bazie Filmwebu.
Szok, że teraz wschodnia produkcja zrobiła taki film! Wspaniałe to było i wizualnie i w zgodzie z powieścią, i w całej otoczce tej historii. Nie spodziewałam się takiej uczty. Jakoś ta przedstawiona w filmie moskiewska rzeczywistość, z całym tym komunistycznym zaczadzeniem, mocno pomogła zrozumieć wiele aspektów...
Bardzo interesująco zrealizowana ekranizacja. Niesamowite jak sprawnie udało się umieścić tyle wątków w 2,5 godzinnym filmie i które to zostały idealnie dopasowane bez dłużyzn czy ostrych cięć. Gra aktorska mistrzostwo, Diehl jako Woland sprawdził się doskonale jak i cała jego świta. Dobrze oddany klimat sowieckiej...
Nie znam ekranizacji (i nie wyobrażam sobie takiej), która mogłaby lepiej oddać atmosferę powieści Bułhakowa. Jej sedno. Pewnie gdy się z pierwszego wrażenia otrząsnę, to uprzytomnię sobie, że czegoś nie było, a czegoś było za mało (bo każdy ma w powieści swoje ublubione sceny czy dialogi). Na razie jestem zachwycony,...
więcejPrzypadkiem trafiłam na rolkę z tego filmu na Fb zaintrygował mnie , potem znalazłam zwiastun i jeszcze bardziej mi zależy żeby zobaczyć całość. Jak do tej pory to serial z 2005 był moim numerem jeden w adaptacjach Mistrza i Małgorzaty . Tylko postać Wolanda tam mi zgrzytała . A tutaj jak go zobaczyłam to mmrrrr
Widziałem już parę teatralnych, kinowych też (tych z TV w reżyserii Wojtyszki z 1988). I fakt jest taki, że w tym przypadku Rosjanie zrobili najbardziej wierną i z rozmachem ekranizację Bułhakowa. Sława im za to - bo jak wszyscy wiemy - książka jest wspaniała. I mam gdzieś czy zrobili to Rosjanie (chociaż to wiadomo...
więcej