A ja mam takie trochę mieszane uczucia. Przesłanie i ogólnie wartość merytoryczna filmu bardzo mi podeszła, ale do animacji, to jednak miałbym trochę zastrzeżeń. Chodzi mi o model poruszania się postaci, który był jak dla mnie trochę nierealistyczny (mułowaty?) jakby im kasy na lepszy procesor zabrakło :) Najwyraźniej widać to np. gdy biegnie główny bohater - brak płynności. Dla niektórych to jest pewnie szczegół, ale jak już się wiele animacji widziało, to zwraca się na takie rzeczy uwagę. Panowie z branży komputerowej robią to na dużo wyższym poziomie.

Zauważyłeś że akcja rozgrywa się na zupełnie innej planecie?
nieco z astrofizyki - mars ma znacznie mniejszą grawitację niż Ziemia.
W bajce Marsjanie poruszają się dość specyficznie oraz taką budowę posiadają, stąd nie mają aż tak wielkich problemów.
Główny bohater (po pojmaniu "grubaska i zeskoczeniu ponownym do wysypiska) zrzuca "pas" z obciążnikami, dlatego też ma problem z poruszaniem się płynnym.
Daję rękę że to był efekt zamierzony

Nie, no coś Ty nie zauważyłem -_-


Nie wiem za kogo Ty mnie masz, że próbujesz mi tłumaczyć takie rzeczy (bez urazy), ale nie miałem na myśli grawitacji.

Akurat animacja jest na wyjątkowo wysokim poziomie. Performance capture i brak płynności? Nierealistyczny? Daruj, ośmieszasz się...