Dla Norwegów postać kultowa, dla nas mniej znana. W filmie nie wpychano go na piedestał, zwyczajny człowiek z wadami, zaletami. Znającym realia wojny i okupacji w Polsce wojna z okupantem w Norwegii wydaje się dziecinnie prosta. Dywersja i odskok ww bezpieczne miejsce czyli do Szwecji a potem do Anglii. U nas nie było to możliwe. Rozumiem uczucia oglądających rodaków bohatera, nas nie rzuca na kolana. Ważne że zgodne z historią.