1.O co chodzi z tym, że Trevor został zamknięty w jakimś białym pomieszczeniu na koniec?
2.Dlaczego pod koniec pokazane jest jak Trevor potrąca chłopca, a wcześniej pokazane było (jako
teraz) jak z nim rozmawia i dostał padaczki?
3. Publicznie rozmawiał z tą kelnerką, która nie istniała, wołał o pomoc gdy chłopiec dostał padaczki
i dla nikogo to nie było dziwne, że robi to sam do siebie?
1. niezbyt tajemnicze, przyznaje sie na komendzie, i prowadza go tam w kajdankach wiec to poprostu cela w areszcie
2. wlasnie w tym cala rzecz tkwi, ze mu sie pomieszalo w glowie potym jak zabil dzieciaka, jeszcze przed pierwszymi scenami filmu
3. moze bylo, a moze nie, wiekszosc sie dziala w jego glowie wiec raczej nie naprawde, moze ludzie sie gapili, a on nie zwracal uwagi, a moze poprostu mu sie wydawalo, ze rozmawia z kelnerka, a tak naprawde sie nie odzywal, nie jest to akurat jakos bardzo istotne
tak na marginesie to 10/10 to dosc wysoko jak na film, ktory chyba niezbyt uwaznie obejrzales i nie zrozumiales o co w nim dokladnie chodzi (patrz punkt 2), mozna powiedziec, ze watek z tym chlopakiem jest wrecz kluczowy dla fabuly i wszystko wyjasnia
uwielbiam ten film ale dziwie sie, ze ktos dal mu maxa jesli go nie zrozumial
ad.3 rozmowa miała miejsce tylko w jego głowie. prawdziwa kelnerka, pod koniec filmu wspomina, że zaczęła podejrzewać go o bycie niemową ;)