Katorga niesamowita. Nie wiem do dzisiaj, czemu służyć miała ta produkcja. Elukubracje autora na temat efemerycznych negacji solipsystycznej jaźni. Takiego bełkotu słownego i wizualnego dawno nie widziałem. Moje skłonności masochistyczne odnośnie kina wyczerpał ten... "film" całkowicie.
Przebrnąłem przez ponad 7...
Jeśli ktoś zapyta o czym opowiada "Melancholia" Lava Diaza, to odpowiedź na to pytanie do łatwych należeć nie będzie. Nie dlatego, że jest to film afabularny, awangardowy czy nakręcony tak niejasno, że trudno cokolwiek zeń wywnioskować. Przyczyna leży gdzie indziej - fabuła i tematy podejmowane przez reżysera...