Psychodeliczny , prowokujący , pełen szaleństwa i obłędu. To film , o którym się dyskutuje , ale o którym sie nie zapomina. Jest jak narciarski zjazd na krechę z Kasprowego po LSD. I to jest jego najwieksza zaleta. Muzyka? Wybitnie pasuje do całości. Jest jak wisienka na torcie. Efekty specjalne? Rewelacja. Dla mnie to jedna z najlepszych reżyserskich wizji wszechczasów. POLECAM!