Niewątpliwie świetny western, ale trochę rażą nagięcia faktów. Należy luźniej podchodzić do fabuły.
"nagięcia faktów" np. najpierw Doc zostaje postrzelony przez Earpa w rękę, a chwilę potem jest zdolny operowania kobiety... - no jak można być tak nielogicznym.
Nic już nie pamiętam z tego filmu, ale Fonda zawsze mile widziany. :)