dokladnie, zgadzam sie w 100 %. To jeden z najgorszych filmow w historii ktory dostal oskara. Znowu akademia nagrodzila gniot z chwytliwa tematyka. Dzisiejsze oskary to juz niestety nie to samo. Podobnie jest z Noblami. Wszedzie polityka. Dalem 5/10, szkoda ze zmarnowalem 2 godziny mojego bezcennego czasu.

Pozdrawiam

to samo odczucie miałem zaraz po obejrzeniu, teraz jednak zdałem sobie sprawę, że to świetny film, tyle że nie komercyjny. Cieszę się, że obejrzałem go przed "To nie jest kraj dla starych ludzi". Te dwa filmy określiłbym jako "nierozrywkowe", niekomercyjne, które nie są zrobione, by bawić widza, ale dać mu pole do myślenia, spokojnego i powolnego chłonięcia przedstawianych mu obrazów i ewentualnej refleksji. Oczywiście, nie każdy musi to lubić, nie dziwota wtedy że nie jest to film podobający się. Ja jednak z czystym sumieniem poprawiłem swoją ocenę na 8 (i tak zaniżam średnią :P)

Racja! Nareszcie ktos powiedzial o tym filmie dokladnie to co o nim sadze. Prosty,schematyczny i banalny film! Stawiam go w pierwszej linii filmow przereklamowanych,tuz obok znienawidzonego przeze mnie slumdoga! Ta sama liga filmow pseudo-ambitnych.

Zgadzam się z pubene. Film jest ani doskonały, ani bardzo słaby. Jest taki średni.

Film o problemie którego nie ma, czego najlepszym dowodem jest czarnoskóry prezydent kraju w którym dzieje się akcja. Banalny, płytki, historie na maksa naciągane, z których żadna nie znajduje odbicia w rzeczywistym świecie. Tanie efekciarstwo, tak jak napisał/a yeti89 film pseudo-ambitny. Gniot dla mas i kolejny oscarowy niewypał.

W 2004 niekt nawet amerykanie nie marzyli ze prezydentem bedzie murzyn , aha tak apropo yeti89 ten film wlasnie pokoazuje ze dobry moze byc zlym i odwrotnie zalezy od sytuacji ,przypadku, a nie od sumienia