PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=253737}
6,7 22 774
oceny
6,7 10 1 22774
6,9 12
ocen krytyków
Michael Clayton
powrót do forum filmu Michael Clayton

Thriller prawczniczy czy dramat sądowy mają swoją długo kinową historię w USA. Ostatnie bardzo znaczące filmy z tego gatunku powstały w latach 90-ych i był to KLIENT, CZAS ZABIJANIA, INFORMATOR, FILADELFIA.

MICHAEL CLAYTON to kolejny świetny przykład prawczniczego thrillera pierwszej wody.
Obraz Toma Gillroya pozornie niczym nie różni się od wielu podbnych iflmów i zbudowany jest ze znanych klocków. Suspens i napięcie w tym filmie buduje sprawna ręka reżysera, głęboki i precyzyjny scenariusz, dobre aktorstwo i znakomity pomysł z zaburzeniem narracyjnej chronoligii wydarzeń.
Dzięki temu widz może obserwować koniec MICHAELA CLAYTONA już na początku filmu -koniec, który nie jest zrozumiały, a na którego wyjańnienie pozostaje nam czekać niemal do ostatniej minuty tego obrazu.

Jednak nie zagadka czy suspens są tu najważniejsze. Gilroy przemyca tu pod płaszczykiem frapującej prawniczej opowieści ważny film, który zadaje widozwi pytania natury moralnej.
Demony duszy grają tu zdecydowanie pierwszoplanową rolę i spychają sensacyjną intrygę w filmie (chwilami) na drugi plan. Takie pomysł zdecydowanie wyróżnia na plus MICHEALE CLAYTONA.

Zdecydowanie dobre jest tu aktorstwo. Geroge Clooney jest tutaj skupiony i niespodziewanie powściągliwy, co pomag MU BUDOWAĆ JEGO PEŁNĄ MORALNYCH DYLEMATÓW POSTAĆ. Również nie pozbawioną słabności iwewnętrznych demonów jest bezwzględna , korporacyjna pani prawnik mistrzowsko grana przez Tildę Swinton. Oscar dla Switnon jest w pełni zasłużoną nagrodą.
Tom Wilkinson to już osobna para kaloszy- jego aktrostwo zawsze jest bliskie arcydziełu artysty "pełną gębą". Nie inaczej jest tym razem.
Nie mozna zapomnieć o nieodżałowyanym wybitnym reżyserze oraz aktorze Sydney'u Pollacku dla którego MICHAEL CLAYTON był jednym z ostatnich projektów w karierze.
Współproducentem filmu był również zupełnie niedawno zmarły twórca ANGIELSKIEGO PACJENTA, WZGÓRZA NADZIEI czy ROZSTAŃ I POWROTÓW- Anthony Mighella. Seans obrazu Gilroya kolejny raz przypomina każdemu miłośnikowi kina jak wybitnme postacie filmu przyszło nam ostatnio pożegać.

MICHAEL CLAYTON to kino wciągające, inteligentne, ważne i dobrze zagrane. Jeśli kariera Tony Gilroya będzie się nadal rozwijała w tak interesujący sposób to w niedalekiej przyszłości będziemy mogli powiedzieć, iż kino z Hollywood zyskało kolejnego wybitnego twórcę.

Film zauroczył krytyków i zebrał wiele bardzo ważnych nagród. Szczerze polecam go miłośnikom kina i widzą myślącym.

Na koniec podziele się z Wami użytkownicy smutną refleksją, która zawsze mnie nachodzi kiedy mam "przyjemność" śledzić średnią ocen wielu interesujących filmów takich jak Wlasnie MICHAEL CLAYTON czy niedawna zjadliwa satyra Mika Nicholsa WOJNA CHARLIEGO WILSONA- średnia ta jest zaskakująco niska.
To jedynie dwa przykłady zupełnie nowych i ciekawych filmowych propozycji, które nie znajdują poklasku u użytkowników tego portalu. Taki los spotyka także wiele innych wartościwoych filmów. Nie chcę ferować pochopnyhc wyroków czy prawić jakiś złośliwości, ale niejako znajduję potwierdzenie swojej tezy, iż ostatnio FIlmWeb opanowali w większości bardzo młodzi odbiorcy, którzy zamiast świetnego rzemiosła i głębokich treści bardziej cenią w kinie szybką akcję, łatwy śmiech i natłok efektów specjalnych.

Przeprszam za ten mały "wtręt" na koniec, który nie jest związany ściśle z recenzją filmu, ale musiałem tę smutną refleksję wyrzucić wreszcie z siebie.
Pozdrawiam.
(Przeprszam za kilka literówek w poście).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones