Mission: Impossible III Forum

moim zdaniem film świetny. momentami smieszny, zaskakujacy, trzymajacy z napieciu... choc moze to ostatnie niesczzególnie. na pewno zupelnie zdębna byla ta scena na samym poczatku, sprawila troche zmiejszenia napiecia w filmie, ale i tak dobry. wiadomo ze dla kogos, kto po trzeciej czesci czegokolwiek zpodziewa sie nie...

wycyzelowane sceny akcji, kryją tak potworną fabularną i logiczną pustkę, że to aż boli

MI3 to takie połączenie najlepszych cech 1 i 2 części. Są tez ciekawe nawiązania do starego serialu (druzyna agentów!) no i świetny i prawdziwie demoniczny czarny charakter (P.Seymour). Brak jakichś potknięć scenariuszowych, wszystko świetnie nakręcone - nic tylko usiąść w fotelu i na 2 godziny zapomnieć o świecie i...

Byłem wczoraj na pokazie przedpremierowym. Ledwo wytrzymałem do końca seansu.. Film jest nudny.. Ot i tyle.. Cruise cofa się w tył z takimi rolami... 1część była ciekawa, ale im dalej tym niestety gorzej.. Oczywiście to jest tylko moja ocena - każdy ma prawo do własnego zdania.
Rambo 1, 2, 3 itp.
Scary Movie 1, 2 , 3...

Cruise jak zwykle dał z siebie wszystko.Po prostu uwielbiam jego grę w każdym filmie.Szybka akcja,fajna fabułka, dużo efektów - jak to w misji niemożliwej:-) Dla mnie OK

Tylko aktorzy nie zawiedli. Cruise daje z siebie jak zwykle 110%.
Za mało "Impossible" a za dużo telenoweli. Sceny w Watykanie i Na Moście są wspaniałe ale to za mało jak na tego typu produkcję.
Część II pozostała więc najlepszą kontynuacją.

szkoda, że tylko taki. Fakt sceny akcji wymiatały. Zwłaszcza ta na moście. Jendak chcieli pokazać taki realizm jego życia...jakim to o n nie jest dobrym mężem itp, a szkoda, że nie trzymali się tego realizmu również gdy chodzi o jego życie...Co tam, że spadł na dach z kilkudziesieciu metrów...on wstaje i idzie dalej ;)...

Jestem fanem Mission: Impossible i Toma Cruise'a. Na wszystkich częściach byłem w kinie (na dwójce nawet dwa razy), bo to idealny film na wielki ekran i potężne kolumny. Pierwsza część przygód Ethana Hunta miała najłatwiej bo była pierwsza i świeża. No i producenci idealnie obsadzili film, łącznie z reżyserem (mistrz...

dwojka wprawdzie mi sie nie podobala, ale i tak pomysl tego filmu jest dobry, takze mysle ze warto obejrzec, choc cruise'a powinien ktos zastapic

W jedynce akcja była łatwa do przewidzenia, ale miała choć trochę klimatu. Dwójka kompletne: Mission Impossible.... to watch. Zupełny przerost formy (cienkiej zresztą) nad treścią. Ja rozumiem, że impossiblowość jest wpisana w fabułe, ale na dłuższą metę po prostu nuży. Skoro piszecie, że trójka jest suto okraszona...

Właśnie obejrzałem ten film. Ja traktuje wszystkie 3 części na równi. Dużo akcji i fajne gadżety. Jedyna nowością w M:I jest wątek miłosny. Czasami w tym filmie denerwujące jest to, że Tom za często się usmiecha (ale to tylko moja opinia). Filmy jest godny polecenia. Zapraszam do obejrzenia. (osobiście proponuje kino)

Obawiałem sie wielkiej szmiry, ale nie żałuję wydanej kasy. Kilka zwrotów akcji i zaskoczeń, nie za dużo efektów specjalnych, w sam raz. Nie, żeby to było wielkie arcydzieło z głęboką treścią, ale jak na odmóżdżacz, to idealne.

Bond też w każdej części ma kobietę. schemat zawsze jest ten sam.

Uważam, że trzecia część jest bardziej dopracowana niż druga

Wcale nie jest kiepski.
Nie wiem dlaczego narzekacie - film to dwie godziny ciągłej dobrej akcji i nieprzewidywalny koniec.

jak dla mnie to ten film byl nudny nie ciagnal mnie nigdy do kina ani przed TV po prostu nudy

Trudno mi określić czy 3 część jest lepsza od 1 lub 2, czy nie. Powiem tak, film trzyma poziom – poziom dobrego kina akcji, z intrygą wewnątrz agencji (chyba wywiadowczej). W głównej roli super Tom Cruise, a szefem agencji Laurence Fishburne – a więc obsada doskonała, szczególnie dla ulubieńców ich talentu....

Rozbudowany wątek życia prywatnego i działalności agencji... Jak zwykle w agencji jest „czarna owca”, a Ethan musi „jej” stawić czoło. Można obejrzeć.

Niemożliwe stało się faktem - kolejny dobry film z Tomem w roli głównej. I niech on sobie będzie niski (co wcale mi nie przeszkadza) i niech sobie wyznaje co tam chce (mamy demokrację - oni też) - ważne, że w filmie zagrał bardzo dobrze i po raz kolejny potwierdził, że jest naprawdę dobrym aktorem. Nie zawiodły...

....dla lubiących szybkie pościgi, efektowne wybuchy i elementy zaskoczenia.... aczkolwiek brakowało w filmie czołgów i łodzi podwodnych ;)