Wiele osób mówi o powtarzalności MI, że ta część nie wprowadza nic nowego i schemat już się wyczerpał. Otóż jak sama nazwa wskazuje, jest to prawdopodobnie ostatnia część tej serii, przynajmniej z Tomem jako głównym bohaterem. Więc wydaję mi się, że w erze wyczulenia na wszelkiego rodzaje kontynuacje, na ten film...
Efekty na najwyższym poziomie i karkołomne popisy kaskaderskie 60 letniego Tomasza Rejsa.
Może i zapomnieli o fabule, ale film oglądało się świetnie i nie wiem nawet kiedy zleciały mi 3 godziny w kinie
I tak 2025 r konczy się niesamowita przygoda Tom Cruise jako agent do misji niemożliwy Ethan Hund jak on był chwalony przez panią prezydent .Słuchamy pochwał ale też i uwag trochę dostaje po nosie ale też się mówi że nie jest niestopiony że dzwiga ten świat na swoich barkach.
I Tom gra takiego Agenta ostatniego...
Niestety, ale to jest słaby film. Jak już wielu napisało, film jest bardzo przegadany i to w bardzo, bardzo patetycznym stylu.
Ja wiem, że jest to film akcji i że jest to seria MI, więc powinienem być gotowy na przedziwne wyczyny na ekranie, ale tym razem twórcy już przegięli. Scen akcji jest mniej niż zwykle, ale za...
Bardzo dobry film, polecam każdemu fanowi serii MI. Pełno akcji i ciekawych sekwencji. Myślę, że ta część była o wiele ciekawsza i co ważniejsze - lepiej zrobiona niż poprzedni "Dead Reckoning". Film mimo prawie 3h długości wcale się nie dłużył, dialogi nie były drętwe jak niektórzy zarzucali. Było w prawdzie sporo...
Ja wszystko rozumiem, wiem czym charakteryzuje się ta seria ale poziom debilizmu i nierealnych pomysłów jest już niebywały... Tam brakuje tylko Harry Pottera na miotle... i rozwiązań rodem z Marvela. Wiem, że zaraz się fani spłaczą ale serio to się ciężko oglądało.
Mission Impossible to moje guilty pleasure, zazwyczaj nie oglądam tego typu filmów. Może jest to związane z sentymentem z dzieciństwa? Jednakże ta część jak i poprzednia powodowały, że nie miałam ochoty brać do ręki telefonu podczas oglądania filmu. Tom Cruise, to jeden z moich ulubionych aktorów. Nie wyciągajmy...
Zakończenie (oby bo Tom już ledwo żywy) serii eleganckie, nostalgiczne bo tam połowa ginie i z pompą. Tyle to lat.. Fajowski akcyjniak, dużo się dzieje, ledwo żywy człowiek wychodzi tak się tam Tom przeciąża. Jak ktoś odnajdywał frajdę w tych filmach i kinowy relaks nie zawiedzie się.
... ale tylko dla tego, że dodali jej urywki.
Kino akcji, którego masz dość po pół godziny, czyli coś poszło nie tak.
Widać, że robiony na siłę i bez lepszego pomysłu.
Główny problem to trudność w uwierzenie przedstawionego świata. Jest on wykreowany w tak nierealistyczny sposób, że po godzinie dużo rzeczy nie...
Zgadzam się z innymi opiniami, że part 2 jest za długi. Takie już to męczenie tematu bardzo było.
Ogólnie part 1 zdecydowanie lepszy.
Film sprowadza się do jednego schematu: najpierw genialna teza w stylu "eureka", a potem pół godzinne jej udowadnianie i tak w oko. Do tego zagmatwane to wszystko jak w tanim kryminale, ciężko rozgryźć o co tak naprawdę chodzi. Ledwo wygrałem z sennością i dotrwałem do końca. Tom też już jakiś nie ten, niestety chyba...
więcejPomijając sceny kaskaderskie, nic ciekawego tam nie było. Sceny przeciągane na siłę. Spodziewałem się fajerwerków a dostałem jedynie wystrzał ze słabej petardy. Zdziwiło mnie tak beznadziejne zakończenie całej serii MI.
Kocham cz 1-7, można je oglądać po kilka razy i nigdy się nie nudzą, najnowszej 7 części nawet nie będzie mi się chciało oglądać 2 raz.
Film nie ma tej lekkości i tempa poprzednich części. Wielki zawód.
Kolejna marka z dzieciństwa, która upadła, tak jak star wars, James Bond, czy najnowsze Marvele.
Dziwi mnie że...
jest to druga część Reconing. w związku z tym oczekiwałem, że skoro w pierwszej było zawiązanie wątków i nabudowanie akcji, to tutaj otrzymam petardę wieńczącą dzieło, skonstruowaną głównie z akcji i świetnych zdjęć. a zamiast tego dostałem najpierw 1.5 h godziny reminiscencji z poprzednich części a potem 1...