OK, o ile film jako całość podobał mi się bardzo, to może ktoś mi wytłumaczy o co w nim tak do końca chodziło? Intryguje mnie postać pani prawnik. Ktoś z was napisał także, że fabryka była katalizatorem dla żony. Możesz wyjaśnić jak to rozumieć?
o to że honor jest ważniejszy od kasy.. o to mniej więcej.