Filmy dzielą się na takie, gdzie mamy prosty schemat: wzrost napięcia, punkt kulminacyjny, perypetie i rozwiązanie akcji; oraz takie gdzie właściwie nie wiadomo dokąd zmierza akcja. Mistrz jest tego drugiego typu.
Doskonała gra aktorska Phoenixa, świetna Hoffmana.
"Operacja: Argo" może mu ssać pałkę.