Kiedy Corine Dufour leci z Bondem helikopterem, to ma założone słuchawki, które nagle znikają z jej głowy.
dziewczyny bonda beznadziejne, czarny charakter bardzo slaby, szczeki no byl dobry, w ogole film nie ciekawi, jest nudny, najlepsza rzecz w tym filmie to jedynie tytułowa piosenka w wykonaniu shirley bassey, moore juz tutaj jest zdecydowanie za stary do roli bonda.
Moonraker za mną, a w rankingu nihil novi:
1. Panna Bach (The Spy Who Loved Me)
2. Panna Bianchi (From Russia...)
3. Panna Rigg (OHMSS)
Tylko dodam, że w Moonrakerze ciekawsze był dobermany Draxa.
Ale...non gustibus non est disputandum
akrobatyka dostrajania bonda do wymogów kina młodzieżowego: wystrzelmy go w kosmos! tyleż pocieszna co daremna, na szczęście jest pan buźka - ten nadrabia miną!
To ta piękna blondynka z Wenecji i za którą Bond podąża. Tu jest wywiad z nią nt. Moonrakera: https://kulisybonda.wordpress.com/category/wywiady/irka-bochenko/
Kilka rzeczy w tym filmie bardzo pozytywnie zaskakuje. Przede wszystkim dość dobre efekty specjalne, bardzo zróżnicowane krajobrazy, przepiękne kobiety (w innych filmach z Rogerem jest ich mniej), ciekawe wnętrza i całkiem zgrabna historia. Jeden z najlepszych Bondów z Moorem). Świetne widowisko. PS. Mam nadzieję, że...
więcejWedług mnie najładniejszą dziewczyną Bonda jest Lois Chiles jako Dr Holly Goodhead. Co o tym myślicie? Może jest jakaś lepsza?
albo nawet na szóstkę. Wyglądają przyzwoicie nawet oglądane w 2021 r.
Mimo, że widać, że jednak makietki
:)
Do tej akcji w kosmosie był to niezły Bond,może nienajlepszy ale też nienajgorszy.Fajna akcja z kolejką linową czy też bijatyka z tym chińczykiem i psy tego chińczyka co zagryzły tą dziewczynę.Drax także ciekawy przeciwnik.Przemawia to na w miarę mroczny klimat ale to co się dzieje później to nieporozumienie.Bond to...
więcejOgladalem prawie wszystkie czesci Bonda, jednak tej w ogole nie znam. Troche sie jej obawiam- akcja podobno dzieje sie w kosmosie? Biorac pod uwage mozliwosci efektów specjalnych z lat 70-tych to troche sie boje. Przy okazji prosze zebysci wpisali najgorszego Bonda jakiego widzieliście. Dzieki wielki i pozdrawiam fanów...
więcejbędzie pomagać BONDOWI--- co sie z nim stanie z buzką ja myslalem ze BOND go zlikwiduje w tym odcinku.....
Dobry, jak to z Bondami przeważnie bywało. Ale ten odcinek, w mojej ocenie, już na zawsze pozostanie jedynie kalką wybitnego poprzednika. Nawet John Barry powtórzył pomysły Marvina Hamlischa cytując kompozycje filmowe i z muzyki klasycznej.
Brak mu już jednak tej świeżości, oryginalności "Szpiega, który mnie kochał"....