James Bond w kosmosie! W roli 007 występuje już po raz czwarty Roger Moore. Zadaniem 007 jest wytropienie promów kosmicznych, które znikają w tajemniczych okolicznościach. Wraz z piękną panią naukowiec z NASA, Holly Goodhead (Lois Chile), musi powstrzymać szaleńca (Michael Lonsdale) przed unicestwieniem całej ludzkości i znowu przyjdzie mu się zmierzyć ze swym starym wrogiem o przydomku Szczęki.
efektowna odsłona przygód Bonda, lecz z lekka absurdalna, wszystko jest ok tylko z tym kosmosem trochę przesadzili, prawie jak "Gwiezdne Wojny" :) ponadto w filmie jest sporo humoru, niby fajnie, ale sprawia to, że Bond-Moore robi się za bardzo groteskowy, a jego przygody ocierają się o kicz, ta seria nigdy nie...
To wcale nie jest taki okropny film, jakim chcą widzieć go niektórzy. Mało tego, to najciekawszy obraz wyreżyserowany przez pana Gilberta, ciekawszy i bardziej dynamiczny niż Szpieg, który mnie kochał. Fakt, humoru jest tu bardzo dużo, ale też jest to humor wcale nie niskich lotów, a Moore pokazuje tutaj klasę i...
Dobra beka. Najpierw pojawia się kawałek motywu muzycznego z Odyseii kosmicznej (wtedy gdy na polance strzelają do ptaków i przychodzi Bond), potem motyw przy kodzie melodii bliskich stpotkań:) A jeszcze potem beki są z Casablanci i tekst "zagraj to jeszcze raz Sam". Na razie więcej nie kojarze. Jak znaleźliście jakieś...
więcej