Bo żaden inny aktor ani film ani okładka nie zachęciły mnie do obejrzenia ani klimat, NIE LUBIE STARYCH filmów (co z tego że z 2014).
Wkurzył mnie fakt, że chwile po zaczęciu się filmu Alby już nie było ;/ I jak dla mnie to Hudson powinna grać rolę Alby i nawet wdg mnie bardziej jej pasuje rola zdziry niż "tej jednej jedynej" i wszystko byłoby idealnie dobrane w aktorach gdyby drogie panie grały nawzajem swoje role:)
Ale muszę przyznać film mnie wciągnął i zachwyciła mnie gra aktorska głównego bohatera, naprawdę dobra robota. Do tego mimo, że nie lubię starych filmów to bardzo fajnie mi się oglądało a i muzyka wpadała w ucho, nogi same tańczyły :P
Liczyłem też, że bohaterowi ujdzie to na sucho, bo mało takich scenariuszy i wtedy dałbym 9/10:0
Ale cóż, mimo tego muszę powiedzieć, że bardzo ciekawy film, za mało Alby ale za film i gre naszego bohatera śmiało 8/10
Polecam :)