Wszyscy oglądają jakieś horrory w Halloween, to co ja będę gorszy?
Padło na Phantasm, bo w gruncie rzeczy po świetnej pierwszej części nigdy nie miałem okazji obejrzeć kontynuacji, a przecież ta seria to życiowe osiągnięcie Coscarelli. A że pojawił się z nim wywiad na głównej filmwebu, a ja akurat miałem ten film to...
Znakomita gra aktorska, rozwinięta, tak jak i efekty specjalne w porównaniu z "jedynką", nie nudzi, cały czas coś się dzieje. Na szczególną uwagę zasługuje Angus Shrimm jako Tallman. Również muzyka jest lepsza. Jakie ma wady? Niestety nie jest to "Halloween".