Mi też się bardzo podobał !

Ja po powtórnym obejrzeniu podwyższyłem swoją ocenę. Film naprawdę sympatyczny.

dobry, lekki film z jajem - "koneserzy" takich nie lubią... :D

Nieporozumienie do kwadratu - Brad i Angelina a po za tym ? Zero sensu a juz na pewno nie ma tam scenariusza.
Zawodowy zabójca który zapomina by zdjąć paluszek ze spustu podczas biegu ? Efekt ? Przypadkowy strzał w szybę wozu zony - amatorszczyzna! Każdy zawodowiec by o tym pamiętał - niektórzy żartują że po tym można poznać zawodowca że rodzi się z wyprostowanym palcem spustowym.
Ale Brad to żaden twardziel - po wyczyszczeniu broni pewnie biegnie do manikiurzystki bo pobrudził sobie dłonie i ma smar pod paznokciami, Angelina też nie lepsza, sili się na gre ale zapomina że to nie Tomb Rider i jej napompowane bog raczy wiedzieć czym usta nic tutaj nie dadzą.

A genialna scena w markecie ? Zespoły wyszkolone w CQB nie mają szans z parka ? No tak ale to Brangelina z nimi nikt nie ma szans można tylko dzielnie polec na polu chwały zastrzelonym przez tych pajaców. Chociaż w sumie to ci goście nie byli tacy najgorsi, mieli dobre skupienie podczas strzelania seriami, wszystko ładnie i grzecznie trafiło w kevlary naszej dzielnej dwójki, nic nie poszło na ręce, nogi, głowę, wszystko wyłapał kevlar.

żeby było jasne nie jestem jakimś maniakiem dla którego film musi być realistyczny do bólu ale wymagam by było w nim choć trochę sensu, realizmu, zwłaszcza podczas scen z bronią. Tymczasem jak widzę brak podstawowych zasad obchodzenia się z bronią sceny wymiany ognia są zwykłymi napieprzaniami to aż śmiać mi się chce, ale to gorzki śmiech. żal że twórcy idą na łatwiznę i serwują standardową nawalankę bez ładu i składu nastawiając się tylko by wyciąganą znanymi nazwiskami kasę.

nie wiem jak nożna tego nie zauważyć, ale to jest przede wszystkim komedia, sceny nawalanek są też robione bez latających flaków i mózgu na ścianie -wyobraź sobie, że są ludzie dla których dobry film nie musi pływać w kutchupie :D co do głównych bohaterów, odkryłeś bardzo ciekawą rzecz- marni z nich płatni mordercy... hmm Brad i Angelina dobrze się maskują jako znani aktorzy będąc w rzeczywistości killerami :D:D

Dokładnie :D szkoda, że nie zrobili 2 z tymi aktorami, bo byłoby świetnie! ;)

Mi także odpowiada. Zarzuty o brak sensu, głębi czy poważnej treści sa po prostu głupie! To ma byc lekka komedyjka sensacyjna, sporo strzelaniny, wielka miłość w tle... To nie dzieło filozoficzne, czy też dramat psychologiczny! Nie oczekiwałam więcej, niż miłego filmu na sobotni wieczór i to właśnie dostałam. Trochę śmiechu, dowcip niezbyt wysublimowany, ale lekki + przystojny Brad Pitt na deser. Polecam.

Uwierz mi yeticzek zauważalnym że to komedyjka bez sensu i oderwana od realiów jak wizje Tuska.
Nawet w komedii i filmie z przymrużeniem oka oczekuje trochę sensu i logiki. Gdybym chciał obejrzeć czyste SF obejrzałbym Star Trek. Może dla was scena w której główna parka obrywa seriami od wroga i nic im się nie dzieje jest do przyjęcia ale dla mnie to było żałosne i nudne.

Nie muszą latać flaki, mózgi i członki ciała - jak chociażby w najnowszym Rambo ale film musi mieć sens, każdy nawet lekka komedia a z przymrużeniem oka.
Tutaj twórcy postawili na dwa wątpliwe atuty - Brad i Angelina - a fajny dopracowany scenariusz żeby powstał ciekawy film ? Pal go licho szara masa i tak pójdzie i obejrzy a my wydoimy im kieszenie.

Na pewno nie stwierdzę, że jest do arcydzieło kinematografii ale jednak myślę, że nie jest to znowu taki zły film. Ok scenariusz jaki jest to każdy widzi, można by rzecz że go nie ma, ale nie oszukujmy się głównym założeniem reżyserów filmu było postawienie na akcje i na dobrą obsadę. O ile z akcją raczej nie wyszło bo najlepszą częścią filmu jest jego pierwsza połowa (gdzieś do póki się nie spikneli), a zwłaszcza niezły, lekki i przyjemny miejscami humor. Dużo kolorystki wnosi Vaughn, który bardzo dobrze zagrał swoją rolę. Tak samo myślę, że zarówno Pitt jak i Jolie również dobrze się spisali i nie bardzo mogę się doczepić do czegokolwiek w ich grze (choć Pitt był troszkę lepszy). Jak dla mnie to ta para świetnie się rozumiała podczas kręcenia tego filmu. Podobał mi się też Brody, którego zresztą bardzo lubię jako aktora. Rzeczywiście jednak najsłabiej wypadły sceny akcji, które może pod kątem efektów są naprawdę dobre to jednak są aż nadto absurdalne, co u mnie spowodowało lekkie znużenie. Jednak patrząc na całość filmu i odrzucając na bok kwestie jego realizmu (ten film raczej wcale nie miał mieć nic wspólnego z tym terminem) to jak dla mnie jest to niezły film, przy którym można w miarę fajnie spędzić czas (jeżeli ma się go w nadmiarze). Ja oceniam ten film na 6/10 :)

Zgadzam się z Tobą , film jest świetny

ja też nie wiem... jak dla mnie to świetna komedia romantyczna a nie przepadam za tym garunkiem

super film <3 jeden z moich ulubionych jest kino akcji i sie mozna pośmiać ogólnie super filmik i fajna gra aktorów

Rozumiem że film może sie podobać, ale dawać od razu dyche? Mi też podoba sie dużo filmów ale nie daje każdemu dziesiątki. Tak samo jest kiedy film mi się nie podobał nie daje wtedy 1(chyba że jest totalnym gniotem).
Ta produkcja to według mnie maksymalnie 7/10 no ale każdy ma swoje zdanie..

Mi nie przypadł do gustu. Oceniłam go raptem 5/10. Uważam,że 10-tka to jest przesadnie wysoka i zawyżona ocena dla tego filmu,ale jak to mówią-o gustach się nie dyskutuje.